Radio Białystok | Wiadomości | Wiele osób decyduje się na samoizolację
Tylko w przypadku kwarantanny nałożonej przez lekarza bądź sanepid pracownik ma prawo do zasiłku chorobowego. Tymczasem w trosce o bezpieczeństwo innych, wiele osób decyduje się na samoizolację, która oznacza dobrowolne pozostawanie w domu – mówi zastępca Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku Urszula Połowianiuk.
- Samoizolacja to jest po prostu bardzo rozsądne podejście. Jeżeli ktoś ma jakieś obawy czy doszło do jakiegoś zakażenia, czy miało się kontakt z sobą dodatnią, i ktoś taki zostaje w domu, to wykazuje się zdrowym rozsądkiem. Obserwujemy siebie, mierzymy temperaturę 2 razy dziennie, absorbujemy czy nie pojawiają się jakieś objawy chorobowe - mówi zastępca Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku Urszula Połowianiuk.
Samoizolacja wiąże się jednak z tym, że pracownik nie otrzyma zasiłku za czas choroby. To dlatego, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie ma podstawy do wypłaty takiego świadczenia – mówi regionalny rzecznik ZUS województwa podlaskiego Katarzyna Krupicka.
- Obowiązkowa kwarantanna jest traktowana na równi z niezdolnością do pracy z powodu choroby. Natomiast w przypadku gdy pracownik dobrowolnie podda się kwarantannie, wówczas może skorzystać ze wszystkich uprawnień wynikających z Kodeksu pracy, takich jak urlop płatny, bezpłatny czy na żądanie. Może również poprosić o zlecenie pracy zdalnej jeśli ma taką możliwość. Niestety prawo do zasiłku chorobowego nie będzie mu przysługiwało - mówi Katarzyna Krupicka.
Jak wynika z ostatnich danych Ministerstwa Zdrowia w Polsce na kwarantannie jest już prawie pół miliona osób. Nie ma natomiast danych dotyczących osób w samoizolacji.
