Radio Białystok | Wiadomości | Kolejnych odkryć dokonali archeolodzy pracujący w Łomży
Zaczęło się od wykopania trzech czaszek i kilkunastu innych ludzkich kości na remontowanej ul. Dwornej w Łomży. Odnalezienie takich szczątków w sąsiedztwie kościoła nie było dla archeologów zaskoczeniem - mówi ich szef Mieczysław Bienia.
Bardziej nieoczekiwane odkrycia pojawiły się, gdy w poszukiwaniu innych pozostałości przykościelnego cmentarza archeolodzy powiększyli teren wykopalisk.
Odsłoniliśmy wykop na długości około 15 metrów i wyszedł nam mur, stosunkowo szeroki zbudowany z dużych głazów. Mamy w tej chwili około 17 metrów, ale wiemy, że się ciągnął nieco dalej. I ta długość wskazuje, że jest to raczej mur po ogrodzeniu, chociaż chcielibyśmy tutaj mur po kościele pod wezwaniem Świętego Ducha - dodaje.
Mieczysław Bienia uważa, że z tych pozostałości nie uda się jednoznacznie przesądzić, co zostało odsłonięte, jednak jest to kolejny dowód na inny układ ulic w mieście. Kilka wieków wcześniej tereny kościelne musiały sięgać prawie do połowy obecnej szerokości ul. Dwornej.
Do połowy sierpnia mieszkańcy Łomży mogą zgłaszać propozycje dotyczące sposobów i możliwości wyeksponowania odkrytych reliktów archeologicznych na Starym Rynku. Podczas prac odkryto m.in. pozostałości po kramach kupieckich, fundamenty starego ratusza i studnie.
Ludzkie szczątki na jednej z kontrolowanych działek znaleźli pracownicy Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi.
Archeolodzy zakończyli badania na Starym Rynku w Łomży. Dzięki temu do pracy mogli wrócić budowlańcy i przebudowa rynku nabrała tempa.