Radio Białystok | Wiadomości | W Podlaskiem zarabiamy więcej i wydajemy mniej - wynika z raportu GUS
W ubiegłym roku w Podlaskiem o ponad 9 proc. wzrósł przeciętny miesięczny dochód na jedną osobę - w porównaniu do 2018. Wynosił ponad 1740 zł i był niższy od średniej krajowej o przeszło 77 zł.
Mimo że, jak wynika z danych GUS, zarabiamy coraz więcej, to nasza pozycja w kraju się nie zmienia. Pod tym względem województwo podlaskie jest, tak jak wcześniej, na 11. miejscu w Polsce - wyprzedzając: opolskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie, lubelskie i podkarpackie.
W Podlaskiem zarabiamy mniej niż większość kraju, za to zdecydowanie mniej też wydajemy. GUS szacuje, że w ubiegłym roku przeciętne miesięczne wydatki na jedną osobę w naszym regionie wynosiły niespełna 1030 zł. To o ponad 220 złotych mniej niż średnia w Polsce.
Na co przede wszystkim wydają pieniądze mieszkańcy województwa podlaskiego? Jedzenie i napoje bezalkoholowe - to ponad 30 proc. wydatków, opłaty za mieszkanie - przeszło 16 proc., z kolei 10 proc. wydatków to opłaty za transport.
W ubiegłym roku o 0,5 proc. spadła stopa skrajnego ubóstwa i wynosi 7 proc. Wzrosła natomiast stopa ubóstwa relatywnego, a to kwota równa połowie średnich miesięcznych wydatków gospodarstw domowych.
Ogólnie, pod względem ubóstwa, woj. podlaskie pozostaje w niechlubnej czołówce w kraju.
O ponad pół procent wzrosło bezrobocie w maju w województwie podlaskim w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego. Tak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Odpływ imigrantów zarobkowych oraz zalew rynku poprzez mieszkania wynajmowane na doby nie doprowadziły ani do gwałtownych spadków opłat za wynajem, ani do tego, że mieszkania stoją puste – wynika z danych zebranych przez analityków HRE Investments.
Liczba bezrobotnych na koniec roku może wzrosnąć do 1,5 mln osób, a stopa bezrobocia nawet do 9-10 proc. - powiedziała w piątek wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Dodała, że w obecnej sytuacji zasiłek dla bezrobotnych może zostać zwiększony.