Radio Białystok | Wiadomości | W Białymstoku odsłonięto pomnik upamiętniający Bohaterskie Matki Sybiraczki [zdjęcia]
W Białymstoku odsłonięto w środę wieczorem (16.09) pomnik upamiętniający Bohaterskie Matki Sybiraczki. Jego projekt został zgłoszony 2,5 roku temu przez miejscowy oddział Związku Sybiraków. To kolejne w mieście miejsce upamiętnienia osób wywiezionych na Wschód.
Pomnik stanął przy Muzeum Pamięci Sybiru - ogólnopolskiej placówce zajmującej się m.in. tematyką deportacji Polaków na Wschód. Prowadzi już ona działalność naukową i edukacyjną, trwa tworzenie jej stałej ekspozycji. Otwarcie muzeum dla zwiedzających zaplanowano na 17 września 2021 roku.
W intencji wnioskodawców, pomnik jest dowodem "hołdu, uznania i wdzięczności za bohaterstwo, heroizm i poświęcenie +Matek Sybiraczek+, które na zesłaniu w nieludzkich warunkach, broniły życia własnych dzieci, zachowując przy tym bezgraniczną wiarę w Boga i godność Polaka - patrioty". Jak zapisano w uzasadnieniu uchwały, przyjętej w marcu 2018 roku jednogłośnie przez Radę Miasta Białystok, pomnik ma utrwalać pamięć o tragicznych deportacjach Polaków na Syberię i do Kazachstanu w latach 1940-1956.
Pomnik odsłoniła Sybiraczka Krystyna Dobrowolska z córką, wnuczką i prawnukami, potem poświęcili go duchowni różnych wyznań. Uroczystość, w której wzięli udział Sybiracy oraz m.in. przedstawiciele władz Białegostoku i wojewoda podlaski, zakończyło składanie wieńców, zapłonęły znicze.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski podkreślał, że pomnik to kolejna miejska inicjatywa, której zadaniem jest "ocalenie pamięci o polskiej Golgocie Wschodu". Przypominał, że przy deportacjach Sowieci stosowali zasady odpowiedzialności zbiorowej, zsyłając całe rodziny. "Począwszy od sędziwych starców, kończąc na matkach z niemowlętami przy piersi" - mówił.
Zaznaczył, że te matki mogą dziś stanowić "nieprzemijający wzorzec dzielności".
Skazane na bezlitosną, katorżniczą pracę, głód i syberyjskie zimno, znajdować musiały dodatkowe pokłady sił, by ocalić swoje dzieci. Ta szczególna moc płynąca z przywiązania do utraconej ziemi rodzinnej, tradycji i kultury pozwalała im ponadto zaszczepić wśród najmłodszych patriotyzm, uczyć języka, wpajając pojęcia takie jak wolność i ojczyzna, zdawałoby się - skazane na zapomnienie wśród śnieżnych pól Sybiru czy azjatyckich stepów Kazachstanu - mówił Tadeusz Truskolaski.
Ofiarność i poświęcenie naszych matek na zesłaniu ratowało nam życie od śmierci głodowej, chorób, których nie było czym i komu leczyć (...) Dla nas, dzieci Sybiru - dzisiaj seniorów, słowo "matka" wywołuje wzruszenie, wspomnienie i bezgraniczną miłość do naszych matek, wywołuje uczucie uznania za ich bohaterskie postawy w walce z przeciwnościami i trudnościami - powiedział prezes białostockiego oddziału Związku Sybiraków Tadeusz Chwiedź.
Uroczystość wpisuje się w miejskie obchody związane z 81. rocznicą sowieckiej agresji na Polskę. Główne białostockie uroczystości odbędą się w czwartek w południe (17.09) przy Grobie - Pomniku Nieznanego Sybiraka. Muzeum Pamięci Sybiru zaplanowało na ten dzień cykl wydarzeń pod hasłem "17.09. Pamiętamy".