Radio Białystok | Wiadomości | 2,5 mln zł wsparcia dostaną strażacy ochotnicy od podlaskiego samorządu
Nowoczesne hełmy i trzyczęściowe kombinezony kupią za tegoroczną dotację z Urzędu Marszałkowskiego strażacy z Rutek.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
To oni, jako pierwsi spośród 92 samorządów gminnych, którym Zarząd Województwa i Sejmik przyznały w tym roku pieniądze, odebrali symboliczny bon na 20 tys. zł.
Łącznie Urząd Marszałkowski przeznaczył dla strażaków ochotników z Podlaskiego 2,5 mln zł
- poinformował wicemarszałek Marek Olbryś.
Sumy dotacji są różne, bo o różne kwoty samorządy wnioskowały. Najwyższe dotacje - po 70 tys. zł - przyznano tym, którzy zamierzają zakupić wozy bojowe.
Dla samorządów gminnych każda pomoc przeznaczona dla OSP jest ważna, ponieważ to te służby, które jako pierwsze i najszybciej reagują nie tylko przy pożarach, ale także podczas zdarzeń losowych i wypadków drogowych
- dziękował przedstawicielom samorządu województwa wójt Rutek Dariusz Modzelewski.
Tego samego dnia podobne bony przekazano także strażakom z Jedwabnego (na 35 tys. zł) i Przytuł (20 tys. zł).
Osobną pulę pieniędzy wynoszącą ponad 600 tys. zł Urząd Marszałkowski wyasygnował dla jednostek OSP, które w kwietniu b.r. brały udział w gaszeniu pożaru Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Strażacy w całej Polsce pomagają w transporcie środków ochrony indywidualnej dla uczniów i nauczycieli w szkołach - poinformował w piątek (28.08) PAP mł. bryg. Karol Kierzkowski z Państwowej Straży Pożarnej. Łącznie do szkół i samorządów ma trafić ok. 100 tirów takich środków.
Zestaw ten pozwoli docierać ochotnikom w miejsca niedostępne dla wozów strażackich.
Zmiana na stanowisku podlaskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej - od soboty (5.08) będzie nim mł. brygadier Sebastian Zdanowicz. Zastąpi nadbrygadiera Jarosława Wendta, który na własną prośbę odchodzi ze służby.
Bycie strażakiem musi oznaczać chęć pomagania innym - mówią strażacy ochotnicy z gminy Łomża. Dopiero w sobotę (25.07) ze względu na wcześniejsze ograniczenia dotyczące pandemii, zdecydowali się zorganizować obchody swojego święta.
Uczestniczą w kilkudziesięciu akcjach rocznie, ale nigdy w ponad 100-letniej historii nie mieli nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego.
To dotacje na zakup nowych wozów, sprzętu czy remonty.
15 mln zł w postaci promes trafiło do podlaskich strażaków ochotników na zakup nowych wozów ratowniczo-gaśniczych. W sumie dofinansowanie odebrało 19 jednostek OSP z całego regionu.