Radio Białystok | Wiadomości | Do 5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który w Białymstoku miał uszkodzić samochody
Do 5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który w centrum Białegostoku miał uszkodzić aż 23 pojazdy.
Policjanci z białostockiej "patrolówki" zatrzymali drugiego z mężczyzn, podejrzanego o zniszczenie samochodów. Już wcześniej funkcjonariusze zatrzymali jego młodszego, 23-letniego kolegę. Wciąż jednak poszukiwali drugiego sprawcy - mówi młodszy aspirant Katarzyna Zarzecka z białostockiej policji.
- Jak ustalili śledczy z białostockiej "trójki", w zdarzeniu brał udział również inny mężczyzna. Policjanci z "patrolówki" zauważyli mężczyznę, który w centrum miasta miał spożywać alkohol. Mundurowi zareagowali na popełnione wykroczenie. Podczas sprawdzania w policyjnej bazie danych, 38-latek okazał się osobą poszukiwaną, jako podejrzany o zniszczenie 23 samochodów - mówi Katarzyna Zarzecka.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu do 5 lat więzienia. Poszkodowani wycenili straty na ponad 50 tys. zł.
Ponad dwadzieścia przypadków uszkodzenia samochodów w Białymstoku może mieć na koncie młody mężczyzna, zatrzymany przez policję pod zarzutem takiej działalności. 23-latek był pod znacznym wpływem alkoholu, po postawieniu zarzutów zniszczenia mienia, trafił do aresztu.
Długi były prawdopodobną przyczyną napadu na 22-latka w jednej z miejscowości w powiecie hajnowskim. Tamtejsi policjanci zatrzymali 4 osoby podejrzane o rozbój.
W ostatnich tygodniach w mieście paliło się 5 pojazdów. Do wszystkich tych zdarzeń doszło na osiedlu Północ, m.in. na ulicach Paca i Lityńskiego.