Radio Białystok | Wiadomości | Policjanci zatrzymali w Białymstoku dwóch mężczyzn podejrzanych o zuchwałą kradzież i paserstwo
Białostoccy policjanci zatrzymali 31-latka i 21-latka podejrzanych o zuchwałą kradzież i paserstwo - mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Grozi im po kilka lat więzienia.
Białostocki dyżurny otrzymał informację o 31-letnim złodzieju, który w jednym z lombardów w centrum miasta ukradł telefon warty blisko 700 zł.
Mundurowi ustalili, że podejrzany o kradzież mężczyzna, pod pretekstem kupna telefonu, poprosił o jego obejrzenie. Chwilę później uciekł z lombardu w nieznanym kierunku. Zgłaszająca przekazała informację o kradzieży innym właścicielom pobliskich lombardów. W trakcie rozmowy kobiety z funkcjonariuszami okazało się, że kilka ulic dalej, jakiś mężczyzna chce sprzedać telefon w lombardzie
- mówi st. sierż. Izabela Kłosowska z białostockiej policji.
Policjanci znając rysopis podejrzanego oraz dane skradzionego telefonu, zaskoczyli 21-latka w momencie sprzedaży Huaweia.
Jak się okazało, telefon ten chwilę wcześniej mężczyzna kupił od podejrzanego o kradzież. Mundurowi ustalili też dane i miejsce, w którym znajduje się 31-latek. Już po 20 minutach zatrzymali go. Okazało się, że mężczyzna może też odpowiadać za podobną kradzież, do której doszło w ubiegły czwartek. Wtedy jego łupem padł telefon o wartości blisko 4 tysięcy złotych
- dodaje st. sierż. Izabela Kłosowska.
31- i 21-latek usłyszeli już zarzuty. Starszy za kradzieże, a młodszy za paserstwo. Dodatkowo okazało się, że 21-latek jest poszukiwany za inne zuchwałe kradzieże w Siemiatyczach. Z jednego z tamtejszych lombardów miał ukraść dwa łańcuszki warte blisko 20 tys. zł.
Za kradzież szczególnie zuchwałą grozi do 8, a za paserstwo do 5 lat więzienia.