Radio Białystok | Wiadomości | Gala boksu w Augustowie – Stępień mistrzem Polski wagi półciężkiej
W walce o miano najlepszego polskiego boksera wagi półciężkiej, Paweł Stępień (14-0-1, 11 KO) wygrał niejednogłośnie na punkty - 97:93, 97:93, 93:98 - z Markiem Matyją (17-2-2, 8 KO). Do potyczki doszło w sobotni wieczór (26.07) na gali „Knockout Boxing Night 11” w Augustowie.
Stawką był wakujący tytuł zawodowego mistrza kraju. Już w ubiegłym roku boksowali o ten sam pas, ale wówczas był remis. Dlatego promotor obydwu zawodników Andrzej Wasilewski (KnockOut Promotions) doprowadził do rewanżu.
Sobotni, 10-rundowy bój prowadzony był w dobrym tempie i miał dość wyrównany przebieg, chociaż w zdecydowanej większej liczbie rund szalę na swoją korzyść potrafił przechylić pięściarz ze Szczecina.
Było trochę ostrzej i dopiąłem swego. Pokazaliśmy boks na wysokim poziomie
– podkreślił Stępień.
Po półtorarocznej przerwie, spowodowanej m.in. kontuzjami, na ring wrócił Adam Balski (14-0, 8 KO). W debiucie w barwach KnockOut Promotions spotkał się w walce w wadze junior ciężkiej z dwukrotnym mistrzem świata w kickboxingu Mateuszem Kubiszynem (3-4, 2 KO). To nie był łatwy pojedynek dla Balskiego, bowiem Kubiszyn zawiesił dość wysoko poprzeczkę, a kibice zobaczyli momentami świetne wymiany. W ocenie wszystkich sędziów faworyzowany Balski zwyciężył 58:56, co oznacza, że był lepszy w czterech rundach, a rywal w dwóch.
Niepokonani na zawodowych ringach są wciąż występujący w kategorii super średniej Kamil Bednarek (4-0, 2 KO) i Przemysław Zyśk (13-0, 4 KO). W augustowskim amfiteatrze Bednarek wygrał przed czasem z dużo bardziej doświadczonym Bartłomiejem Grafką (22-38-3, 10 KO). Przeciwnik nie wyszedł do piątego starcia, a decyzja zapadła po konsultacji z lekarzem. Wcześniej Bednarek rozkręcał się z rundy na rundy i powiększał przewagę, przy tym coraz mocniej rozbijając Grafkę. Z kolei Zyśk wypunktował po sześciu rundach Łotysza Ivansa Levickisa (31-35, 19 KO).
Wygrane zanotowali również pochodzący z Tarnowa bracia Kiwiorowie – starszy Damian (7-1-1) i zaczynający profesjonalną karierę 19-letni Maciej (1-0).
Damian Kiwior to mistrz Polski z lat 2016-2017 i ćwierćfinalista mistrzostw Europy sprzed trzech lat, który doświadczenie zdobywał również walcząc na całym świecie w drużynie Rafako Hussars Poland w półzawodowej lidze WSB. W sobotę po dobrym występie triumfował w rywalizacji z Mołdawianinem Octavianem Gratiim (5-7-1, 3 KO). Popisowa była przedostatnia, piąta runda, w której Polak wyprowadzał bardzo groźne ciosy lewe sierpowe. Końcowy wynik 60:54, 60:54, 58:56 dla Kiwiora.
Natomiast Maciej Kiwior dwa razy miał na deskach Marcina Ficnera (2-27-4), a ostatecznie wysoko wygrał na punkty 40:34, 40:34, 40:34.
Trzecie zwycięstwo do rekordu dopisał pochodzący z Ukrainy Denys Krotiuk (3-0, 2 KO). Wygrał przez tko w drugiej rundzie z debiutantem Sylwestrem Bidzińskim.