Wakacje - tradycyjny czas na sezonowe prace studentów

Większość studentów ma aż 3 miesiące wakacji. Część z nich poświęca ten czas nie tylko na podróże i wypoczynek, ale również na pracę zarobkową. Jak twierdzą, chcą zarobić na swoje utrzymanie podczas roku akademickiego, wspomóc finansowo rodziców, a część pieniędzy przeznaczyć na swoje marzenia m.in. na zagraniczne podróże.

Najczęściej znajdują zatrudnienie w gastronomii, obsłudze klienta lub tzw. pracach sezonowych. Niektórzy decydują się na wyjazd za granicę. Pomimo pandemii przyznają, że nie mają wielu problemów ze znalezieniem pracy. Zwracają jednak uwagę na to, że trudniej znaleźć firmy, w których mogą odbyć obowiązkowe na niektórych kierunkach praktyki zawodowe.

Na zatrudnienie studentów chętnie decydują się pracodawcy, ponieważ nie muszą odprowadzać od nich składek na ubezpieczenia społeczne.

- Za żaka do 26. roku życia, który pracuje na umowie-zlecenie, szef nie musi odprowadzać składek na ubezpieczenia społeczne. Nie trzeba za niego także płacić składki na ubezpieczenie zdrowotne – wyjaśnia rzecznik białostockiego ZUS Katarzyna Krupicka.

Kolejną zaletą w zatrudnieniu studentów jest elastyczny czas pracy. Studenci mogą dostosować grafik do pozostałych swoich obowiązków, a pracodawcy, zatrudniając ich np. na umowę-zlecenie, mogą w każdej chwili zrezygnować z ich zatrudnienia i nie są obciążeni pozostałymi zobowiązaniami.

Według przepisów ubezpieczeniowych studentami nie są osoby na studiach doktoranckich i podyplomowych.

Pracownicy Biura Karier Uniwersytetu w Białymstoku zauważyli, że coraz więcej pracodawców na okres wakacyjny oferuje studentom płatne praktyki zawodowe. Jedną z takich instytucji jest Sąd Rejonowy w Białymstoku.

Oferty pracy oraz praktyk zawodowych studenci mogą znaleźć m.in. na stronie Biura Karier UwB uwb.edu.pl.

| red: wsz