Radio Białystok | Wiadomości | Szef PO namawiał w Podlaskiem do głosowania na Rafała Trzaskowskiego
Szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka namawiał podczas wizyty w Podlaskiem do głosowania w II turze wyborów prezydenckich na kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego.
Wybór między dwoma modelami rozwoju Polski
Wybór w niedzielnych wyborach prezydenckich będzie odpowiedzią na pytanie, czy Polska nadal będzie rozwijała się w oparciu o regiony i "rozwiązywanie spraw na dole", czy też o wszystkim będą decydowali "funkcjonariusze partyjni w Warszawie" - uważa szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka.
- Samorządowcy to jest ten trzon kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego. Rafał jest samorządowcem, rozumie sprawy samorządowe. Dzisiaj potrzebujemy właśnie takiego prezydenta, który wie, że podstawą rozwoju Polski i tego wielkiego sukcesu ostatnich 30 lat jest właśnie samorząd i ludzie, którzy są wybierani tutaj na dole i najlepiej zarządzają swoimi małymi ojczyznami - podkreślił Budka we wtorek (7.07) Białymstoku.
- Samorząd to również odpowiednie zasady finansowania i dzisiaj jasno trzeba powiedzieć, że tylko Rafał Trzaskowski gwarantuje inne podejście do spraw samorządowych - przekonywał Budka na wspólnej konferencji prasowej z regionalnym sztabem wyborczym kandydata Koalicji Obywatelskiej.
- Dzisiaj ten wybór, który będzie dokonywany, to wybór, czy Polska będzie dalej rozwijać się w oparciu o regiony, o małe ojczyzny, rozwiązywanie spraw tu na dole, czy też przyjmiemy bardzo zły model węgierski, rodem z PRL-bis, gdzie o wszystkim decydują funkcjonariusze partyjni w Warszawie - powiedział Budka.
O tym pierwszym modelu mówił, że to wizja "Polski otwartej, Polski europejskiej, ale Polski samorządnej".
- Polski, którą mieszkańcy województwa znają najlepiej, bo sami wybierają swojego wójta, burmistrza, prezydenta, radę powiatu czy też sejmik. My, w przeciwieństwie do naszych oponentów politycznych, nie dostosowujemy struktury państwa do tego, czy ktoś wygrywa, czy też przegrywa wybory. My mówimy jasno: dajmy mieszkańcom możliwość dalszego stanowienia o sobie. I Rafał Trzaskowski jest gwarantem właśnie Polski samorządnej, rozwijającej się, Polski, w której to tu na dole decyduje się o najważniejszych sprawach - zaznaczył Budka.
Budka o wypowiedzi prezydenta ws. szczepień
Stabilny i rozważny prezydent nie mówi rzeczy, które są w nowoczesnym świecie absolutnie niedopuszczalne - tak lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka skomentował wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą obowiązkowych szczepień.
- Jeżeli prezydent RP podważa sens obowiązkowych szczepień, podważa osiągnięcia medycyny, to co będzie następne? Czy będzie podważał teorię względności, czy będzie podważał to, że Ziemia jest okrągła? Czy też będzie proponował, tak jak w dawnej literaturze polskiej, żeby przy leczeniu ludzi wsadzać ich do piekarnika na kilka zdrowasiek? To nie jest stabilny prezydent. Człowiek, który dla kampanii wyborczej potrafi powiedzieć każdą głupotę, nie nadaje się na prezydenta Rzeczpospolitej - mówił Budka na konferencji prasowej w Białymstoku.
Chodzi o słowa, które padły podczas debaty w Końskich (Świętokrzyskie). Prezydent Duda pytany o szczepionki przeciwko COVID-19 powiedział, że "szczepienia na koronawirusa absolutnie nie powinny być obowiązkowe". - Absolutnie nie jestem zwolennikiem jakichkolwiek szczepień obowiązkowych. Powiem państwu otwarcie: ja osobiście nigdy się nie zaszczepiłem na grypę - mówił.
- Miałem oczywiście różne szczepienia jako dziecko i później jako dorosły chłopak, ale na grypę się nigdy nie szczepiłem i nie chcę się szczepić - mówił w Końskich ubiegający się o reelekcję prezydent. - Kto chce, jeżeli będzie szczepionka na koronawirusa, niech się zaszczepi, ale kto nie chce - to jest jego osobista decyzja - dodał prezydent.
Potem na Twitterze napisał, że chodzi o podobną sytuację, jak nieobowiązkowe szczepienia przeciwko grypie. - Co do innych chorób (polio, gruźlica, szkarlatyna itp.), to zupełnie co innego. Inna rozmowa - napisał prezydent Andrzej Duda.
STOP MANIPULACJI! Uważam, że ewentualne szczepienie przeciw koronawirusowi nie powinno być obowiązkowe. Tak jak nie są obowiązkowe szczepienia przeciw grypie. Co do innych chorób (polio, gruźlica, szkarlatyna itp.), to zupełnie co innego. Inna rozmowa.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) July 6, 2020
Budka: te wybory są do wygrania, ale potrzebna jest absolutna mobilizacja
Na konferencji w Łomży Borys Budka podsumował wizytę polityków Koalicji Obywatelskiej w województwie podlaskim. Apelował przede wszystkim o udział w wyborach i poparcie Rafała Trzaskowskiego.
- Wybory prezydenckie są do wygrania, tylko potrzebna jest absolutna mobilizacja, dlatego apeluję o jak najwyższą frekwencję. W I turze za zmianą w Pałacu Prezydenckim i odbudowaniem prestiżu urzędu prezydenta opowiedziało się 57 proc. Polaków - mówił w Łomży szef PO.
Przekonywał, że stawką w wyborach prezydenckich jest przede wszystkim to, "czy będziemy mogli w Polsce normalnie ze sobą rozmawiać". - Propaganda, na którą tylko w tym roku przekazane zostały dwa miliardy złotych dzięki podpisowi Andrzeja Dudy, jest w stanie podzielić nawet rodziny - powiedział Budka.
Jak zaznaczył, Rafał Trzaskowski jest samorządowcem i człowiekiem, który "pokazuje, że dialog, rozmowa, solidarność to wartości, o które warto walczyć".
Borys Budka zaapelował o jak najwyższą frekwencję w II turze wyborów.
- 57 procent Polek i Polaków opowiedziało się za zmianą w Pałacu Prezydenckim, przede wszystkim, by odbudować prestiż tego urzędu, by pokazać, że prezydent RP może być samodzielny, nie musi być na pasku Nowogrodzkiej - dodał przewodniczący PO.
We wtorek (7.07) szef PO Borys Budka odwiedził w Podlaskiem: Białystok, Bielsk Podlaski, Hajnówkę, Siemiatycze, Łomżę oraz gospodarstwo pszczelarskie w Krajewie-Łętowie.