Mieszkańcy ul. Niemeńskiej w Białymstoku mają dość hałasu i zanieczyszczonego powietrza

. Wzdłuż ulicy Niemeńskiej, po działce, która należy już do gminy Wasilków, wielu kierowców dojeżdża do nowego osiedla w Nowodworcach. Zablokowania tego wjazdu od lat domagają się mieszkańcy Białegostoku. Tym razem prosili o to podczas sesji rady miejskiej Wasilkowa.

- Zwracaliśmy się wielokrotnie, i do Pana Burmistrza (...) - dlaczego nie zamknie się tego bezprawnego wjazdu, tylko niszczy się nam zdrowie? - pytała burmistrza Wasilkowa mieszkanka ulicy Niemeńskiej Dorota Popko.

"Sytuacja spowodowana jest tym, że na etapie wydawania kilkuset warunków zabudowy w latach 2015-2018 nie pomyślano o układzie komunikacyjnym dla tego osiedla. Też z 2018 roku jest Państwa skarga. (...) Na tyle, na ile to możliwe, staramy się doprowadzić do takiego układu komunikacyjnego, który będzie z jednej strony wydolny dla tego osiedla, a z drugiej strony też - nieuciążliwy dla Państwa" - mówił burmistrz Wasilkowa Adrian Łuckiewicz.

Przewodniczący rady miejskiej w Wasilkowie Jarosław Zalejski pytał burmistrza Wasilkowa o termin zamknięcia dojazdu do wsi Nowodworce od strony ulicy Niemeńskiej. Mówił też o spostrzeżeniach radnych po wizycie na miejscu:

- Wiemy jak to wygląda. (...) Dojeżdżaliśmy inną drogą, troszeczkę dalszą. Wytłumaczono nam, że jest prywatna. Natomiast dla samochodów osobowych - chyba nikt by tej drogi nie zablokował, bo ona jest przejezdna"

"Odnośnie ulicy Bystrzyckiej - czyli tego dojazdu, o którym mówi przewodniczący (..) - on też nie jest usankcjonowany. W każdej chwili może być zamknięty przez miasto Białystok" - mówił kierownik Wydziału Budownictwa, Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miejskiego w Wasilkowie Piotr Kruszewski.

Burmistrz Wasilkowa zapowiada opracowanie planu zagospodarowania przestrzennego z nowymi rozwiązaniami układu drogowego.

Natomiast skargą mieszkańców na bezczynność burmistrza zajmuje się Wojewódzki Sąd Administracyjny.

| red: rbon