Radio Białystok | Wiadomości | Dariusz Piontkowski namawiał w Brańsku do głosowania na Andrzeja Dudę
Wybory prezydenckie to także walka o to, jak światopoglądowo i społecznie ma wyglądać polskie społeczeństwo – uważa szef MEN Dariusz Piontkowski. "Andrzej Duda gwarantuje tradycyjny porządek społeczny, pozwala zachować tradycyjną rodzinę" – mówił w niedzielę (14.06) w Brańsku.
Minister edukacji narodowej i szef PiS w regionie mówił o tym na konferencji prasowej zorganizowanej w ramach działań podlaskiego sztabu wyborczego DUDA2020. W minioną sobotę podobne spotkanie odbyło się w Sokółce.
W Brańsku Dariusz Piontkowski mówił m.in. o wprowadzonych przez PiS programach społecznych, takich jak 500 plus, o znaczeniu tego programu dla najmłodszych, których rodzice mogą np. gromadzić te pieniądze na edukację swoich dzieci. Podkreślał, że wprowadzanie takich programów odbywało się we współpracy z Andrzejem Dudą.
Przekonywał, że dzięki dużym inwestycjom publicznym możliwe będzie wyjście z kłopotów gospodarczych związanych z pandemią. Wymienił Centralny Port Komunikacyjny i przekop Mierzei Wiślanej, a z inwestycji związanych z regionem – budowę trasy S19 Via Carpatia, która z północy na południe przebiega również przez Podlaskie.
Szef MEN mówił w Brańsku, że wybory prezydenckie to także "walka o to, jak światopoglądowo i społecznie ma wyglądać nasz naród, nasze społeczeństwo".
Andrzej Duda wielokrotnie mówił o tym, że jest za tradycyjnym modelem rodziny, który jest zgodny z konstytucją, kiedy małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, bo tylko z takiego związku mogą pojawić się kolejne pokolenia Polaków. My chcemy, aby ta rodzina była silna, aby kolejne pokolenia Polaków rozwijały się, abyśmy jako naród rozwijali się dalej. Do tego potrzebna jest także inicjatywa tych, którzy sprawują władzę. Andrzej Duda gwarantuje tradycyjny porządek społeczny, pozwala zachować tradycyjną rodzinę – przekonywał Dariusz Piontkowski.
"Wybór przynajmniej niektórych kandydatów +totalnej opozycji+ może oznaczać także walkę światopoglądową" – mówił. Wymienił kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego jako tego, który jako prezydent Warszawy – jak to ujął szef MEN – "wyraźnie wskazywał na to, że będzie popierał takie progresywne, lewicowe idee, które mają zlikwidować obecny model społeczny".
Mówił o Rafale Trzaskowskim, że w kampanii próbuje "chować swoje poglądy, nie odpowiada dziennikarzom wprost na pytania, które dotyczą tej kwestii". "Ale wszyscy, którzy obserwowali chociaż troszkę sytuację polityczną w Polsce, doskonale zdają sobie sprawę, że ten kandydat nie będzie gwarantował zachowania tradycyjnej rodziny" – uważa Dariusz Piontkowski.
11 kandydatów na prezydenta RP
Wzywał wszystkich Polaków, aby wzięli udział w wyborach 28 czerwca i aby wybrali tego kandydata, który jest "dobry dla Polski". "Czyli Andrzeja Dudę. Mamy nadzieję, że przez kolejnych 5 lat będzie on prezydentem Polski, bo to on gwarantuje dobrą współpracę prezydenta, rządu i większości parlamentarnej (...). Łączy nas dobro Polski" – podkreślał.
Odpowiadając na pytania dziennikarzy, powtórzył, że PiS jest za "tradycyjnym modelem rodziny". "Jesteśmy przeciwni tej ideologii (LGBT), uważamy, że propagowanie ideologii gender, popieranie ruchów LGBT nic dobrego polskiemu społeczeństwu nie przyniesie" – dodał Dariusz Piontkowski.