Radio Białystok | Wiadomości | Narkotyki i plantację marihuany znaleźli w ostatnich dniach podlascy policjanci
W sumie blisko 1,5 kg narkotyków i plantację marihuany znaleźli w ostatnich dniach podlascy policjanci z Wysokiego Mazowieckiego i Bielska Podlaskiego.
Nielegalną uprawą konopi indyjskich i ich sprzedażą zajmowali się dwaj bracia z powiatu wysokomazowieckiego. Na ich posesji policjanci znaleźli też inne narkotyki - mówi st. sierż. Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Policjanci w pokoju 24-latka, w biurku ujawnili przeszło 100 gramów amfetaminy, a także przyrządy do wytwarzania narkotyków. Natomiast w pomieszczeniach gospodarczych ujawnili plantację ośmiu krzaków konopi innych niż włókniste, które należały do 21-latka. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że zabezpieczone substancje do marihuana i amfetamina
- mówi Elżbieta Zaborowska.
Kolejną dużą partię narkotyków tym razem u 25-latka odkryli policjanci z Bielska Podlaskiego - dodaje Elżbieta Zaborowska.
Funkcjonariusze w samochodzie i odzieży mężczyzny ujawnili łącznie ponad pół kilograma środków odurzających. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że były to mefedron i amfetamina
- mówi Elżbieta Zaborowska.
Mężczyźni trafili na 3 miesiące do aresztu. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do 10 lat więzienia.
Aż 5 kg amfetaminy znaleźli w jednym z białostockich mieszkań policjanci.
Białostocki sąd aresztował w środę (5.06) na trzy miesiące 32-letniego kierowcę podejrzanego m.in. o czynną napaść na policjantów podczas kontroli drogowej. Za taką napaść prokuratura uznała rzucenie w kierunku funkcjonariuszy dwóch noży. Zarzuty dotyczą też posiadania narkotyków.
Długi były prawdopodobną przyczyną napadu na 22-latka w jednej z miejscowości w powiecie hajnowskim. Tamtejsi policjanci zatrzymali 4 osoby podejrzane o rozbój.