Radio Białystok | Wiadomości | Sąd oddalił skargę białostockich radnych - ul. im. Szendzielarza "Łupaszki" zostaje

Sąd oddalił skargę białostockich radnych - ul. im. Szendzielarza "Łupaszki" zostaje

26.05.2020, 12:12, akt. 12:48

W czasie procedowania uchwały o zmianie w Białymstoku nazwy ulicy noszącej imię majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" doszło do istotnego naruszenia prawa - ocenił we wtorek (26.05) miejscowy sąd administracyjny. Oddalił tym samym skargę rady miasta na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody podlaskiego, który unieważnił tę uchwałę.

Fotolia.com
Fotolia.com


0:00
0:00
Nie będzie na razie zmiany nazwy ulicy im. majora "Łupaszki" - relacja Marty Nazarko | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Ulica majora "Łupaszki"

Sprawa dotyczy ulicy na osiedlu Skorupy w Białymstoku; imieniem majora "Łupaszki" rada miasta nazwała ją w kwietniu 2018 r. Inicjatorami byli radni PiS, którzy mieli wtedy większość w radzie. Radni nadali ulicy imię Zygmunta Szendzielarza, mimo że prezydent miasta proponował nazwę Podlaska.

Patron jednak od początku wzbudza w Białymstoku emocje. Praktycznie tuż po nadaniu ulicy imienia "Łupaszki" pojawiły się tam napisy i wlepki "zbrodniarz", tablice oblewane są czerwoną farbą. W ubiegłym roku na płocie otaczającym pobliską budowę malowane były hasła m.in. "Łupaszko - morderca!!!" i "Miejsce zbrodniarzy jest na śmietniku historii. Łupaszko to ludobójca!!!". W styczniu tego roku na ogrodzeniu i garażach przy sąsiedniej ulicy ktoś napisał m.in. "Nikt nie chce mieszkać na ulicy zbrodniarza".

Jesienią ub. roku rada nowej kadencji nazwę ulicy zmieniła na Podlaską, czyli pierwotnie planowaną przez magistrat. Inicjatorami byli radni Forum Mniejszości Podlasia (FMP), które w radzie wchodzi w skład, większościowego w tej kadencji rady, klubu Koalicji Obywatelskiej. Autorzy tego projektu, odnosząc się do działań "Łupaszki", wskazywali, że na szlaku jego oddziałów "były spalone wsie i ludność cywilna". W głosowaniu, w którym rada opowiedziała się za tą zmianą nazwy, zdecydował jeden głos.

Wojewoda podlaski stwierdził nieważność uchwały

W listopadzie 2019 roku wojewoda podlaski wydał jednak rozstrzygnięcie nadzorcze i stwierdził nieważność tej uchwały; jego prawnicy ocenili bowiem, iż została podjęta z istotnym naruszeniem prawa, przy jej procedowaniu doszło do naruszenia zasad techniki prawodawczej, a jej zapisy zostały zredagowane z naruszeniem zasad przyzwoitej legislacji.

Uzasadnieniu dotyczącemu dotychczasowego patrona Szendzielarza "Łupaszki" zarzucili, że "wskazuje na fakty nieznajdujące potwierdzania w dokumentach historycznych". Przywołano pismo w tej sprawie prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Jarosława Szarka, który uzasadnieniu projektu uchwały zarzucił "poważne błędy merytoryczne", dotyczące m.in. pacyfikacji w 1944 roku litewskiej wsi Dubinki i spalenia części wsi Potoka (pod Białymstokiem) w maju 1945 roku.

"Organ nadzoru uznaje stanowisko prezesa IPN za miarodajne w przedmiotowym zakresie, z uwagi na to, że badania historyczne należą do ustawowych zadań tej instytucji" - napisano w uzasadnieniu rozstrzygnięcia wojewody podlaskiego, wskazując przy tym m.in., że w 1993 roku sąd wojskowy unieważnił, wydane po wojnie wyroki skazujące "Łupaszkę" na śmierć, a w 2006 roku Sejm przyjął uchwałę "oddającą mu cześć". "Postać mjr. Szendzielarza upamiętniona jest w przestrzeni publicznej w wielu miastach Polski" - napisano w uzasadnieniu rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody.


W grudniu, jednym głosem, rada miasta zdecydowała o zaskarżeniu tego rozstrzygnięcia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku. Ten we wtorek skargę na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody oddalił.

Jak wyjaśniał sędzia Marek Leszczyński, o sprzeczności uchwały z prawem można mówić w sytuacji, gdy takiemu aktowi można postawić zarzut "istotnego naruszenia prawa"; a takim naruszeniem może być brak uzasadnienia uchwały lub jej niewłaściwe uzasadnienie.


Sąd zwrócił uwagę, że jeśli organ samorządu jest zobowiązany do wydania np. konkretnej uchwały, a jej podstawę prawną i treść determinują przepisy, ewentualny brak uzasadnienia wady "istotnej" nie stanowi, ale jeśli rada miasta sama ma możliwość wyboru sposobu wykonania "danego zadania o charakterze publicznym", wybór załatwiania danych spraw musi wynikać z uzasadnienia. Jego brak stanowi istotne naruszenie prawa.

Sędzia Marek Leszczyński zwracał uwagę, że przy tej uchwale o zmianie nazwy ulicy, przepisy nie nakładały na radnych obowiązku przyjęcia uchwały o określonej treści, a więc sposób rozstrzygnięcia przyjęty w uchwale musiał wynikać z jej uzasadnienia. - Tymczasem uzasadnienie projektu uchwały, które jest prawnie wymagane, nie odpowiada stanowi faktycznemu - mówił sędzia.


Argumentował, że uchwała dotyczy nadania nazwy ulicy, gdy w rzeczywistości chodzi o jej zmianę (z im. Szendzielarza na Podlaską). - Ponadto w uzasadnieniu projektu uchwały brak jest wskazania jakichkolwiek przyczyn, dla których następuje zmiana dotychczasowej nazwy na nową - dodał. Sąd ocenił też, że doszło do naruszenia zasad tzw. techniki prawodawczej, bo treść uchwały nie jest jednoznaczna.


Sąd podkreślał, że rada ma uprawnienia do nadawania czy zmiany nazw ulic, ale są to dwie różne sytuacje. W tym drugim przypadku uzasadnienie projektu takiej uchwały musi - w ocenie sądu - "przekonywać, dlaczego dotychczasowa nazwa nie może pozostawać w obrocie prawnym". Sędzia Marek Leszczyński zwracał uwagę, że gdyby takich zmian można było dokonywać bez stosownego wyjaśnienia zasadności, mogłoby to doprowadzić do chaosu.


- Bo każdy nowy skład rady miasta (...) miałby możliwość, właściwie bez żadnego uzasadnienia, czasami konieczności, celowości, nadania tych nazw bez żadnej kontroli - mówił sędzia. Dodał, że takie uzasadnienie musi zawierać "pewne elementy, które dają się zweryfikować i muszą mieć charakter obiektywny" i w tej konkretnej sprawie należało wykazać, dlaczego nazwa dotychczasowa nie może pozostać".

Wyrok nie jest prawomocny, przysługuje od niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

źródło: PAP | red: mag, maj

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Obrońcy "Łupaszki" o protestach: to akcja polityczna i próba skłócenia mieszkańców

13.02.2020, 18:31

Białostoccy radni PiS i działacze organizacji niepodległościowych stanęli w czwartek (13.02) w obronie - jako to ujęto - "dobrego imienia" majora Zygmunta Szendzielarza. W ich ocenie, protesty dotyczące billboardów upamiętniających "Łupaszkę" to akcja polityczna i próba skłócenia mieszkańców.


Baner z wizerunkiem "Łupaszki" na wieżowcu przy ul. Kopernika w Białymstoku

5.02.2020, 12:26

Ma pełnić funkcję edukacyjną i przypominać o zasługach żołnierza podziemia niepodległościowego. Na jednym z wieżowców w Białymstoku przy ul. Kopernika zawisł ogromny plakat promujący Zygmunta Szendzielarza ps. "Łupaszko".


Do sądu administracyjnego wpłynęła skarga samorządu ws. ulicy Łupaszki

27.01.2020, 18:00

Do miejscowego sądu administracyjnego wpłynęła skarga Rady Miasta Białystok na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody podlaskiego ws. ulicy im. mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" . W listopadzie wojewoda stwierdził nieważność uchwały, o zmianie nazwy tej ulicy w mieście na Podlaską.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok