Radio Białystok | Wiadomości | Izba przyjęć kliniki chorób zakaźnych USK przy Żurawiej w Białymstoku zamknięta do odwołania
Zamknięta jest izba przyjęć kliniki chorób zakaźnych przy Żurawiej w Białymstoku.
Zakażenie koronawirusem stwierdzono u jednego z lekarzy, siedmiu kolejnych pracowników objęto kwarantanną - informuje rzeczniczka USK Katarzyna Malinowska-Olczyk.
Zakażenie wykryto po badaniach przesiewowych, które systematycznie wykonujemy na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym i izbie przyjęć przy Klinice Chorób Zakaźnych. Koronawirusa stwierdzono u lekarza placówki przy Żurawiej. Miał on bezpośredni kontakt z pięcioma innymi lekarzami i dwoma pielęgniarkami. Wszystkie te osoby objęto kwarantanną
- mówi rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
Dodaje, że dyrektor musiał zamknąć izbę przyjęć kliniki chorób zakaźnych z powodu braku pracowników. Zastrzega, że sama klinika nadal pracuje.
Prawdopodobnie jutro lub najpóźniej w piątek pracownicy objęci kwarantanną mają mieć testy na obecność koronawirusa. Gdy wynik będzie ujemny, dyrektor będzie chciał wznowić działalność izby przyjęć kliniki chorób zakaźnych na Dojlidach. Wystąpi do Sanepidu o skrócenie dwutygodniowego okresu kwarantanny, by pracownicy mogli wrócić do pracy
- dodaje Katarzyna Malinowska-Olczyk.
Nie stwierdzono nowych przypadków zakażenia koronawirusem u kadry medycznej białostockiego szpitala klinicznego.
W jednej z klinik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku wprowadzono kwarantannę po tym, gdy przebywał tam pacjent z koronawirusem - poinformował we wtorek (07.04) szpital. Pacjent nie poinformował, że był wcześniej w innym szpitalu.