Radio Białystok | Wiadomości | Oddział Wewnętrzny w szpitalu w Kolnie zamknięty
Zamknięto Oddział Wewnętrzny w kolneńskim szpitalu. Wszystko przez to, że jeden z pacjentów był podejrzany o zarażenie koronawirusem.
Decyzję o zamknięciu Oddziału podjął starosta kolneński Tadeusz Klama.
Nie są przyjmowani pacjenci. Personel oddziału nie może opuszczać szpitala do czasu otrzymania wyników testów pacjenta podejrzanego o zakażenie koronawirusem. Pozostałe oddziały szpitala normalnie pracują. Do tej pory w kolneńskim szpitalu było trzech pacjentów z podejrzeniem koronawirusa i wszyscy trafili do łomżyńskiego szpitala z izby przyjęć. Ten najpierw został przejęty na Oddział Wewnętrzny, a dopiero potem wykazał objawy
- mówi starosta.
- U poprzednich kolneńskich pacjentów badania nie potwierdziły zarażenia. Miejmy nadzieję, że i w tym przypadku również tak będzie. Ale żeby zachować wszelkie standardy i zadbać o bezpieczeństwo pracowników szpitala, pacjentów i mieszkańców, zdecydowaliśmy się na zamknięcie oddziału do czasu otrzymania wyników badań - mówi Tadeusz Klama.
Pacjent z podejrzeniem zarażenia koronawirusem został już przewieziony specjalistyczną karetką do Jednoimiennego Szpitala Zakaźnego w Łomży.
Starosta kolneński apeluje do wszystkich o szczerość podczas badań i nie ukrywanie faktów istotnych dla bezpieczeństwa lekarzy i pacjentów
Ten przypadek pokazuje nam, jak ciężką pracę wykonują pracownicy szpitala. Dlatego apeluję do wszystkich. Jeśli będziecie badani, traficie do lekarza czy szpitala, bądźcie szczerzy. Jest taka akcja - nie kłam ratownikom. Nie ukrywajcie tego, że wróciliście z zagranicy, że mieliście kontakt z kimś, kto jest na kwarantannie, że macie wysoką temperaturę. Szczerość gwarantuje bezpieczeństwo ratowników i pacjentów
- mówi starosta.
Pielęgniarki i lekarze pracujący na Izbie Przyjęć kolneńskiego Szpitala są zaopatrzeni w niezbędny sprzęt ochrony indywidualnej. Jak zapewniają władze placówki, osoba, która miała bezpośredni kontakt z podejrzanym pacjentem była dobrze zabezpieczona