Radio Białystok | Wiadomości | Po raz pierwszy od wielu lat dzieci z Litwy nie przyjadą do Polski na święta
W tym roku do naszego kraju nie przyjadą na Wielkanoc polskie dzieci z litewskich domów dziecka. Od wielu lat akcję organizowało białostockie Stowarzyszenie "Otwarty Dom".
Z powodu ryzyka zarażenia się koronawirusem organizatorzy odwołali przyjazd dzieci - mówi Katarzyna Tymińska ze Stowarzyszenia "Otwarty Dom".
To jest dość duże ryzyko i bardzo duża odpowiedzialność zabierania w takiej sytuacji dzieci do nas, bo gdyby chore przyjechały do nas, do Polski, mogłyby zarazić inne dzieci i mielibyśmy pretensje od rodzin. I tak samo w drugą stronę - gdyby dzieci np. się przeziębiły u nas i pojechały na Litwę, wtedy też musielibyśmy za to odpowiadać. Także podjęliśmy decyzję, żeby dmuchać na zimne i odwołać akcję - tłumaczy Katarzyna Tymińska.
Organizatorzy poinformowali już o tym dzieci z Litwy. Katarzyna Tymińska mówi, że to była bardzo trudna decyzja, bo dzieci do wielu rodzin przyjeżdżały regularnie od wielu lat.
Mimo odwołanego przyjazdu dzieci do Polski - Stowarzyszenie Otwarty Dom chce pomóc najmłodszym rodakom na Litwie. Przed Wielkanocą chce zawieźć świąteczne paczki dla dzieci o polskich korzeniach na Wileńszczyźnie.
24 dzieci z Litwy, mających polskie korzenie - przybyło na święta do Polski. To między innymi podopieczni domów dziecka z Gęsiszek, Kowalczuków, Podbrodzia, Niemenczyna i ubogich rodzin z Bujwidz. Ich przyjazd zorganizowało białostockie Stowarzyszenie "Otwarty Dom".
To było wyjątkowe, przedświąteczne spotkanie.
Zbierają pieniądze, by przygotować świąteczne paczki podopiecznym domów dziecka. W sobotę i niedzielę (23-24.11) w czterech białostockich galeriach handlowych spotkać możemy motocyklistów, którzy biorą udział w dorocznej akcji MotoMikołaje.