Radio Białystok | Wiadomości | Potwierdzono cztery nowe przypadki koronawirusa w Polsce
Potwierdzono cztery nowe przypadki koronawirusa w Polsce, m.in. w Szczecinie i Wrocławiu - poinformował w piątek (6.03) minister zdrowia Łukasz Szumowski. Łącznie wirusa potwierdzono dotychczas u pięciu osób.
Cztery nowe przypadki koronawirusa w Polsce
W piątek (6.03) Ministerstwo Zdrowia podało, że w Polsce są cztery nowe przypadki koronawirusa. Dwóch pacjentów, którzy wrócili z Włoch, leczy się w Szczecinie; jeden pacjent z pozytywnym wynikiem we Wrocławiu oraz jeden w Ostródzie; osoby te objęte są kwarantanną.
Dwójka pacjentów pokazała działanie zgodne z instrukcjami, zgłosili się, poinformowali odpowiednie służby sanitarne, że są z rejonu wysokiego ryzyka. Ich prawdopodobieństwo zarażenia wirusem zostało określone jako umiarkowanie wysokie, ale byli bez objawów, w związku z tym po zgłoszeniu się do szpitali zostali objęci kwarantanną domową i dostali zdalnie telemedycznie zwolnienie z pracy - mówił szef MZ.
"Następnie poczuli objawy choroby. W czasie kwarantanny zadzwonili do inspekcji sanitarnej i zostali skierowani do szpitala i objęci opieką medyczną" - dodał.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski podał, że jedna osoba podróżowała autobusem razem z mężczyzną, u którego potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Pacjentka leczy się w Ostródzie.
"Wszyscy pacjenci są objęci opieką medyczną" - poinformował Łukasz Szumowski.
Minister @SzumowskiLukasz w #MZ: Zgodnie z procedurą służby sanitarno-epidemiologiczne będą docierać do wszystkich osób, z którymi zakażeni mieli kontakt. @WaldekKraska
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 6, 2020
@NIZP_PZH
pic.twitter.com/U2QD3hQmLe
26-letni pacjent z potwierdzonym zarażeniem koronawirusem
Hospitalizowany w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu pacjent to 26-letni mężczyzna. „Wrócił on do Polski z Wielkiej Brytanii; został przyjęty do szpitala dwa dni temu. Jego stan jest dobry” - powiedziała rzeczniczka szpitala.
5 osób zarażonych koronawirusem w Polsce
Minister podkreślił, że w sumie w Polsce pięć osób jest zarażonych koronawirusem. Zaznaczył, że żaden pacjent nie jest w stanie zagrożenia życia. "Większość pacjentów jest w stanie stabilnym" - poinformował.
Ponad 6 tys. osób pod nadzorem sanepidu
Wykonaliśmy do tej pory około 600 testów na COVID-19 - poinformował w piątek (6.03) minister zdrowia Łukasz Szumowski.
W związku z nowym koronawirusem 128 jest osób hospitalizowanych, 1299 poddanych kwarantannie domowej, a 6184 objętych nadzorem sanepidu – podało w piątek wieczorem Ministerstwo Zdrowia.
"Nie panikujmy" - uspokaja minister zdrowia
Łukasz Szumowski podkreślił, że w związku z kolejnymi przypadkami koronawirusa służby sanitarne muszą bardzo szybko działać - wdrażać procedury kwarantanny i mapowania kontaktów osób zakażonych.
"Zachowania, które są nieracjonalne, są paniczne, strach przed osobami, które są objęte kwarantanną, są zachowanymi, które mogą zdestabilizować system ochrony zdrowia w tej sytuacji" - podkreślił.
Dlatego zaapelował do obywateli o spokój.
Ktoś, kto jest w kwarantannie, naprawdę jest pod opieką i ścisłym nadzorem, i nie stanowi zagrożenia dla nikogo. (...) To pokazuje właściwe działanie. Jeżeli mamy podwyższoną temperaturę i czujemy się gorzej natychmiast przekazujemy informacje do służb sanitarnych, natychmiast jest transport do szpitala i objęcie opieką medyczną. To pokazuje jak spokojne i skuteczne jest działanie służb sanitarnych - zapewniał.
To jest realna choroba, tak jak inne choroby. Zachowujmy się tak jak powinniśmy się zachować. (...) Coraz więcej o tym wirusie wiemy, ale oczywiście jest to wirus nowy, wiec (potrzebna jest) pełna gotowość, pełna uwaga nas wszystkich, gdy czujemy się gorzej" - mówił. "Bądźmy w gotowości do przestrzegania tych działań i procedur, które zaleca inspekcja sanitarna. (...) Pozwólmy pracować inspekcji sanitarnej - zaapelował.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do zarażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r. na targu w Wuhan, stolicy prowincji Hubei.