Radio Białystok | Wiadomości | Duża podwyżka opłat za odbiór śmieci czeka mieszkańców Siemiatycz
Uchwałę w tej sprawie podjęli w środę (19.02) miejscy radni.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Od 1 kwietnia opłata od jednej osoby wzrośnie o 90 procent. Teraz miesięczna stawka wynosi 10 zł, a wzrośnie do 19 zł. W przypadku, gdy w gospodarstwie domowym mieszka pięć i więcej osób, opłata będzie wynosić 95 zł.
Niektórzy mieszkańcy Siemiatycz mogą liczyć na ulgi. O dwa złote będzie mniejsza opłata od osób mieszkających w domach, przy których są kompostowniki. Ulgę w wysokości 4 zł zaplanowano dla osób, których dochód nie przekracza kwoty uprawniającej do świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej.
Kryterium to wynosi obecnie 701 zł dla osób mieszkających samotnie i 528 zł dla osób w rodzinach. Uchwała przewiduje też wzrost opłaty naliczanej w przypadku śmieci niesegregowanych. Od kwietnia ma to być wzrost prawie dwukrotny, czyli do 57 zł od osoby.
Burmistrz Siemiatycz Piotr Siniakowicz tłumaczy, że podwyżki są nieuniknione, bo rosną koszty składowania odpadów, których też jest coraz więcej. Do tego dochodzą podwyżki cen energii i kosztów pracy.
Podwyżki za odbiór śmieci w regionie
Jeszcze wyższe opłaty za odbiór śmieci na południu województwa podlaskiego uchwalili radni gminy Hajnówka. Miesięczna opłata od osoby wzrosła w styczniu z 11 zł do 25.
W samej Hajnówce opłaty mają wzrosnąć od kwietnia z 9 zł od osoby do 14 zł. Uchwałę w tej sprawie miejscy radni mają podjąć 26 lutego.
W Bielsku Podlaskim opłata od jednej osoby wzrośnie od marca z 13 do 24 zł, a w Zambrowie wzrosła od stycznia z 15 do 22 zł.
Jedne z najmniejszych podwyżek opłat za odbiór śmieci będą w gminie Siemiatycze - jedna osoba zamiast 11 zł będzie płacić 14.
Trzy złote więcej, bo 15 zł od osoby będą płacić mieszkańcy gminy Mielnik.
Do podwyżki przekonywali na wtorkowym (18.02) wieczornym spotkaniu z mieszkańcami burmistrz miasta i urzędnicy. Miały być to konsultacje społeczne, ale w praktyce - była to kłótnia radnych z udziałem mieszkańców.
MPO w Sokółce będzie przez trzy dni odbierało śmieci z gminy. Trafią do spalarni w Białymstoku. To efekt tymczasowego porozumienia między sokólskim przedsiębiorstwem a władzami białostockiej spółki Lech, która zarządza spalarnią.
Na miejscu są służby - policja, Inspektorat Transportu Drogowego i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, które zatrzymują kierowców przed wjazdem do sortowni.