Radio Białystok | Wiadomości | Wigilia Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego
Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy i staroobrzędowcy, obchodzą w poniedziałek (6.01) wigilię świąt Bożego Narodzenia według tzw. starego stylu, czyli kalendarza juliańskiego.
12 potraw, sianko pod obrusem i choinka
Zgodnie z tradycją, na stole pojawia się 12 postnych potraw, dodatkowe nakrycie, a pod obrusem siano. W domu nie może też zabraknąć udekorowanej choinki.
Na stole są ryby, pierogi z kapustą i grzybami, kompot z suszonych owoców.
Kolację rozpoczyna dzielenie się prosforą i "kutią", czyli gotowaną pszenicą bądź ryżem z miodem, makiem i bakaliami. Prosfora to maleńka bułeczka, która jest używana w cerkwi prawosławnej do konsekracji i komunii. Ma inne znaczenie i inne korzenie niż katolicki opłatek. Otrzymują ją wierni po zakończeniu św. liturgii, przyjmują na czczo.
Transmisja nabożeństwa na naszej antenie
W soborze św. Mikołaja w Białymstoku bożonarodzeniowe nabożeństwo całonocnego czuwania rozpocznie się o godz 17:00. Będziemy je transmitować na naszej antenie. W jego liturgiczny skład wchodzi wielka wieczernia, jutrznia i pierwsza godzina.
Na Podlasiu jest najwięcej wyznawców prawosławia
Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny (PAKP) kalendarza juliańskiego używa do ustalania dat większości świąt religijnych, w tym właśnie Bożego Narodzenia. Według danych polskiej Cerkwi, stosuje ten kalendarz ponad 90 proc. parafii prawosławnych w kraju. Zwłaszcza we wschodniej części Polski, w tym w województwie podlaskim, gdzie są największe w kraju skupiska prawosławnych.
Boże Narodzenie w tym samym czasie co katolicy obchodzą tylko nieliczne parafie cerkiewne w kraju, przeważnie w centralnej i zachodniej Polsce.
Kalendarz juliański jest o wiele starszy od gregoriańskiego
Duchowni prawosławni zwracają uwagę, że kalendarz juliański jest o wiele starszy od gregoriańskiego, obecnie powszechnego, i był używany w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Do roku 1582 termin świąt był wspólny dla wszystkich. Dopiero reforma papieża Grzegorza XIII, czyli zmiana stylu juliańskiego, którym posługuje się w liturgii Cerkiew, na styl gregoriański, wprowadziła różnicę.
Wskutek niedużych, minutowych różnic w długości roku w obu kalendarzach, które przez stulecia urosły do dni, daty stałych świąt cerkiewnych według kalendarza juliańskiego wypadają obecnie trzynaście dni później niż u katolików.
W 2014 roku polska Cerkiew formalnie wróciła do tzw. starego stylu, bo - choć większość parafii i tak korzystała w roku liturgicznym z kalendarza juliańskiego - od 1924 roku posługiwała się oficjalnie tzw. nowym stylem i w relacjach z innymi Kościołami prawosławnymi tak była postrzegana. Przedwojenna decyzja soboru biskupów spełniała wymogi formalne wobec ówczesnych władz, ale nie było woli ze strony hierarchów, by wprowadzić ją w życie. Dlatego też przez lata utrwalił się taki stan, że część parafii zaczęła stosować kalendarz gregoriański, zdecydowana większość pozostawała jednak przy tzw. starym stylu.
40 dni postu
Boże Narodzenie w Kościele wschodnim poprzedza 40-dniowy post - czas duchowego przygotowania. Wielu wiernych rezygnuje w tym czasie z posiłków mięsnych, a nawet nabiału, utrzymując surowy post zwłaszcza w ostatnim przedświątecznym tygodniu. Bezwzględny post obowiązuje w wigilię. W czasie postnej kolacji (w klasztorach nie podaje się nawet ryb), jedynego posiłku tego dnia, wierni dzielą się prosforą - pszennym chlebem używanym w Cerkwi do konsekracji i komunii, który jest odpowiednikiem opłatka w Kościele katolickim.
W Kościele wschodnim nie ma zwyczaju budowania szopek.
Zamiast nich, w centralnej części świątyni ustawiona jest ikona przedstawiająca scenę narodzenia Chrystusa i krzyż. Nie brakuje natomiast w naszych świątyniach choinek - powiedział ks. Andrzej Żuraw, dziekan sanocki i proboszcz parafii greckokatolickiej w Komańczy w Bieszczadach.