Radio Białystok | Wiadomości | Boże Narodzenie - święto duchowe czy święto komercji?
autor: Marcelina Markowska
Co trzeciemu Polakowi komercjalizacja świąt przeszkadza w ich duchowym przeżywaniu.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Już na początku listopada w sklepach możemy zauważyć świąteczne ozdoby. W ten sposób producenci próbują zwiększyć zyski ze sprzedaży.
- To jest bardzo denerwujące, że wszystko zaczyna się tak wcześnie. Już w listopadzie wszędzie możemy zobaczyć Mikołaje, świąteczne ozdoby - mówi jedna z mieszkanek Białegostoku.
Socjolog i filozof z Uniwersytetu w Białymstoku dr Bartosz Kuźniarz podkreśla, że komercjalizacja świąt to zjawisko ogólne, które ma miejsce nie tylko w Boże Narodzenie.
- To jest najwyraźniej duch czasu i niewiele możemy z tym zrobić. Problem jest w tym, że nawet w obrębie tych czysto świeckich tradycji, zwyczaje są wypierane przez obsesję prezentów. Nie trzeba być człowiekiem religijnym żeby stwierdzić, że coś jest nie tak z tym Bożym Narodzeniem. Pomstujemy na to, a cały nasz styl życia zależy od rozwoju gospodarczego, którego te święta są bardzo ważnym elementem - mówi dr Bartosz Kuźniarz.
W tym roku na organizację świąt wydamy średnio 1500 zł.
To bez wątpienia najbardziej popularny święty. Był biskupem Miry i zasłynął z miłosierdzia wobec potrzebujących. Współcześnie wizerunek św. Mikołaja kojarzony jest z postacią dziadka w czerwonym ubraniu i z białą brodą, który rozdaje domownikom prezenty w wigilię Bożego Narodzenia.
Pieniądze na kontach seniorów mają być jeszcze przed świętami.
Mieszkańcy Białegostoku, także samotni i potrzebujący, wzięli w niedzielę (22.12) w Białymstoku udział w Ekumenicznej Wigilii Miejskiej, na którą zaprosili wszystkich prezydent miasta i stowarzyszenie pomocy rodzinie "Droga".
Białostoccy harcerze przekazali w niedzielę po południu (22.12) władzom województwa podlaskiego i mieszkańcom Białegostoku Betlejemskie Światło Pokoju. Od światełka z Betlejem, przed białostocką katedrą, zapłonęło harcerskie ognisko.
Ubrania, obuwie, środki czystości - m.in. to znalazło się w paczkach przekazanych białostockim ośrodkom zajmującym się osobami bezdomnymi.
24 dzieci z Litwy, mających polskie korzenie - przybyło na święta do Polski. To między innymi podopieczni domów dziecka z Gęsiszek, Kowalczuków, Podbrodzia, Niemenczyna i ubogich rodzin z Bujwidz. Ich przyjazd zorganizowało białostockie Stowarzyszenie "Otwarty Dom".