Radio Białystok | Wiadomości | W Gibach stanie nowy krzyż poświęcony ofiarom obławy augustowskiej

W Gibach stanie nowy krzyż poświęcony ofiarom obławy augustowskiej

12.12.2019, 17:00, akt. 17:11

W sobotę (12.12) ma być zamontowany w Gibach nowy 10-metrowy krzyż poświęcony ofiarom obławy augustowskiej. Stary, spróchniały został zdemontowany w listopadzie.

Pomnik Ofiar Obławy Augustowskiej w Gibach, fot. Iza Kosakowska
Pomnik Ofiar Obławy Augustowskiej w Gibach, fot. Iza Kosakowska

Na zlecenie Związku Ofiar Obławy Augustowskiej 1945 roku robotnicy dokonali w listopadzie demontażu 10-metrowego krzyża, który od 28 lat stał na wzgórzu w Gibach. Miejsce to jest symboliczną nekropolią ofiar obławy. Krzyż musiał być wymieniony ze względu na zły stan techniczny.

Jak poinformował przewodniczący związku ks. Stanisław Wysocki - naoczny świadek obławy, spróchniały krzyż zagrażał bezpieczeństwu ludzi, którzy odwiedzają wzgórze. Krzyż był wykonany z drzewa dębowego. Nowy jest z modrzewia i waży ok. tony.

Blisko 30 lat temu w hołdzie i pamięci dla ofiar obławy augustowskiej postawiono w Gibach ten 10-metrowy krzyż oraz tablice kamienne, na których wyryto nazwiska 592 osób zaginionych. Na jednym z kamieni widnieje też napis: "Zginęli, bo byli Polakami". Do dziś nie wiadomo, gdzie spoczywają zaginieni.

Ponad dwa lata temu Związek Ofiar Obławy Augustowskiej zdecydował postawić na wzgórzu kilkaset dębowych mniejszych krzyży symbolizujących każdą z ofiar. Krzyże mają wysokość ok. 1,7 metra. Najpierw wkopano 266 sztuk, a obecnie jest ich tam ponad sześćset.

Oddziały NKWD i Smiersz między 12 a 18 lipca 1945 roku przeprowadziły na Suwalszczyźnie operację nazywaną obławą augustowską. Zginęło w niej co najmniej 592 działaczy podziemia niepodległościowego. Obława nazywana jest także małym Katyniem. W Gibach co roku uroczyście wspomina się tamte wydarzenia.

Wciąż nie wiadomo, gdzie są groby ofiar. W ramach śledztwa IPN, biegli z zakresu kartografii, którzy analizowali powojenne zdjęcia lotnicze wskazali ponad 60 miejsc na terytorium Białorusi - większość w okolicach miejscowości Kalety - które mogą być potencjalnie jamami grobowymi, po stronie polskiej kilkanaście takich miejsc. Białoruś odmówiła pomocy prawnej w tej sprawie. Na razie prace sondażowe we wskazanych miejscach po stronie polskiej również nie dały odpowiedzi ws. miejsc pochówku. Znaleziono pojedyncze szczątki ludzkie, nie wiadomo czy mają związek z obławą.

Od lat śledztwo w sprawie obławy prowadzi białostocki oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Dotyczy ono zbrodni komunistycznej przeciwko ludzkości. Przyjęto w nim, że w lipcu 1945 r., w nieustalonym dotychczas miejscu zginęło ok. 600 osób zatrzymanych w powiatach: augustowskim, suwalskim i sokólskim. Zatrzymali ich żołnierze sowieckiego Kontrwywiadu Wojskowego "Smiersz" III Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej, przy współudziale funkcjonariuszy polskich organów Bezpieczeństwa Publicznego, MO oraz żołnierzy I Armii Wojska Polskiego.

źródło: PAP | red: mag

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Kwerenda archiwalna może wskazać kolejne ofiary obławy augustowskiej z lipca 1945 roku

9.12.2019, 15:39

Kwerenda obszernych materiałów zgromadzonych w Archiwum Państwowym w Suwałkach ma pomóc prokuratorom IPN uzupełnić listę ofiar obławy augustowskiej z lipca 1945 roku. Chodzi o akta spraw o uznanie za zmarłego osób wówczas zaginionych, z kilku powiatów północno-wschodniej Polski.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok