Radio Białystok | Wiadomości | Mariusz Obrycki rezygnuje ze stanowiska dyrektora łomżyńskiego szpitala
Mariusz Obrycki rezygnuje ze stanowiska dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Łomży.
Zarząd województwa powołał go w połowie kwietnia, więc kierował placówką niespełna rok. Mariusz Obrycki mówi, że jest kilka przyczyn rezygnacji.
- Decyzja jest podjęta z przyczyn osobistych. Złożyło się na to wiele różnych czynników. Także osobiste, tak więc trudno mi się odnieść do jednego jakiegoś powodu. Ale decyzja jest ostateczna. Rada społeczna wybierze swojego przedstawiciela do komisji konkursowej, zarząd rozpisze konkurs na dyrektora szpitala, tak więc mam nadzieję, że jak najszybciej to się stanie i życzę powodzenia następcy - mówi Mariusz Obrycki.
Jednym z powodów rezygnacji mogą być protesty w szpitalu - w sporze zbiorowym z dyrekcją są cztery spośród siedmiu związków zawodowych. Cały czas pogarsza się sytuacja finansowa placówki. To właśnie było jednym z powodów odwołania poprzedniego dyrektora Romana Nojszewskiego.
Po rezygnacji Mariusza Obryckiego w trybie pilnym zebrała się społeczna rada szpitala. Sytuacja jest bardzo trudna - mówi jej przewodniczący, burmistrz Kolna Andrzej Duda.
- Na pewno praca na stanowisku dyrektora szpitala wojewódzkiego to trudne zadanie. Sytuacja w służbie zdrowia nie jest łatwa. Tu też chodzi o finanse. Bo finansów jest moim zdaniem zbyt mało, jeżeli chodzi o kontrakty. Zadań jest dużo. Szpital wojewódzki to szpital, który obsługuje byłe województwo łomżyńskie i nie tylko, czyli ma bardzo dużo specjalistycznych oddziałów. I cóż, łatwo nie jest - mówi Andrzej Duda.
Sytuację Szpitala Wojewódzkiego w Łomży dodatkowo komplikuje fakt, że nie ma tam na etacie zastępcy dyrektora do spraw medycznych. Do 11 grudnia Urząd Marszałkowski czeka na oferty kandydatów na to stanowisko.