Radio Białystok | Wiadomości | O ułatwieniach w sprzedaży i przetwórstwie żywności rozmawiali w Białymstoku podlascy producenci
Promocja oraz rozwój produktów regionalnych i lokalnych to elementy nowej strategii rozwoju woj. podlaskiego. Władze regionu stawiają na rozwój turystyki kulinarnej z wykorzystaniem żywności tradycyjnej; wytwórcy będą mogli liczyć na wsparcie, także finansowe.
O wykorzystaniu regionalnej, tradycyjnej żywności w rozwoju regionu dyskutowali w piątek (22.11) w urzędzie marszałkowskim w Białymstoku samorządowcy, przedstawiciele wytwórców, Lokalne Grupy Działania oraz urzędnicy.
Powstanie kulinarny szlak turystyczny
Wicemarszałek województwa podlaskiego Stanisław Derehajło powiedział, że samorząd chce działać na rzecz rozwoju turystyki kulinarnej w regionie w oparciu o żywność tradycyjną.
Temu ma służyć cała gama produktów regionalnych, lokalnych, które będziemy promowali. Będziemy tworzyli szlaki kulinarne tak, żeby można było przejechać się po Podlasiu: popatrzeć, pooddychać i zjeść - powiedział Stanisław Derehajło.
Dodał, że chodzi m.in. o to, by turyści wiedzieli, gdzie mogą kupić regionalne specjały.
Dodał, że elementy te znajdują się w konsultowanej obecnie nowej strategii rozwoju województwa podlaskiego. Samorząd chce, by w nowym Regionalnym Programie Operacyjnym od 2021 r. znajdowały się unijne środki na wsparcie działań związanych z żywnością tradycyjną. Chodzi o wsparcie produkcji, promocji i sprzedaży produktów.
Stanisław Derehajło wyjaśnił, że urząd marszałkowski tworzy bazę produktów regionalnych - m.in. sprawdza, ile jest wytwarzanych i ile mogłoby powstać. Zwrócił uwagę na pewną barierę "mentalnościową", która powoduje, że nie wszyscy wytwórcy chcą zgłaszać swoje wyroby.
Ser koryciński - przepis Doroty Krynickiej z Korycina
"Żeby była promocja, to musimy mieć co promować" - wskazał Jakub Jasiński, prezes fundacji Original zajmującej się produktami regionalnymi. W rozmowie ocenił, że potencjał jest duży. "Natomiast to, czego nam rzeczywiście potrzeba, to to, że promocja powinna się przekładać na pieniądze. Jeżeli promujemy, to powinniśmy wiedzieć, jakie to przyniesie korzyści" - podkreślił. Jako przykład podał ser koryciński. Tłumaczył, że aby rozwinąć ten produkt i dalej go promować, potrzebna jest większa skala produkcji.
"Promujmy to, gdzie widzimy, że jest potencjał rozwojowy, a nie promujmy tylko i wyłącznie samą ideę" - powiedział Jakub Jasiński. Dodał, że do zwiększenia skali produkcji konieczna jest współpraca wytwórców.
Dyrektor departamentu promocji i jakości żywności w resorcie rolnictwa Michał Rzytki poinformował, że trwają prace nad określeniem, jak będą realizowane w poszczególnych programach cele postawione przez UE na nową perspektywę finansową, w tym dotyczące żywności tradycyjnej.
Chodzi m.in. o działania na rzecz budowy rynku produktów regionalnych, tradycyjnych oraz ekologicznych - mówił Dariusz Goszczyński z fundacji Original, która przygotowała analizę dla ministerstwa na ten temat. "Działania, które sugerowaliśmy, były nakierowane na to, żeby te produkty mogły trafiać do konsumentów" - powiedział na konferencji Goszczyński. Dodał, że wiele krajów UE realizuje takie promocje i kampanie, a Polska powinna podążać w tym kierunku.
Zarząd województwa przyjął "Strategię rozwoju województwa podlaskiego 2030"; obecnie trwają konsultacje dokumentu.