Radio Białystok | Wiadomości | Drewniany dom doszczętnie spłonął w miejscowości Folwarki Wielkie k. Zabłudowa
Akcja gaśnicza trwała ponad 3 godziny i uczestniczyło w niej 7 jednostek straży pożarnej.
Strażacy zgłoszenie dostali po 2:00, gdy przyjechali na miejsce - budynek był już cały w ogniu.
Na szczęście nikomu nic się nie stało - w budynku nikogo nie było. Przyczyny pożaru ustala policja.
Z kolei w Olmontach - koło Białegostoku - spłonęła stodoła z sianem i słomą. Strażacy pojechali na miejsce około 21:00. Z ogniem walczyli 5 godzin.
Straty wstępnie oszacowano na 60 tys. zł. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu ognia.
Mieszkańcom domu nic się nie stało - zdążyli opuścić płonący budynek.
To kolejny w ostatnich dniach pożar chlewni koło Hajnówki. Tym razem - we wsi Tyniewicze Duże. Spłonęło około 300 świń.
Trzydziestu strażaków gasiło w nocy pożar w miejscowości Rybno koło Łomży.