Radio Białystok | Wiadomości | "Ratujmy Las Turczyński" - mieszkańcy protestują przeciwko wycince drzew
Boją się, że będzie wyciętych około 30 hektarów Lasu Turczyńskiego, a w jego miejscu powstanie cmentarz i związana z nim infrastruktura.
Grupa mieszkańców Kleosina, Turczyna, Klepacz i osiedla Nowe Miasto w Białymstoku organizuje różne akcje, podczas których zbiera m.in. podpisy pod protestem przeciwko wycince drzew. O planach związanych ze zmianą przeznaczenia terenów koło miejscowości Turczyn w gminie Choroszcz (przy granicy Białegostoku i gminy Juchnowiec) Stowarzyszenie "Okolica" informowało podczas dorocznego pikniku ekologicznego na obrzeżach Białegostoku.
Rzecznik burmistrza Choroszczy Urszula Glińska zaznacza tymczasem, że na razie nikt nie planuje wycinania lasu. Dodaje, że Rada Miejska w Choroszczy półtora roku temu wstępnie zgodziła się na utworzenie cmentarza, ale jest to proces kilkuletni i żadnych wiążących decyzji jeszcze nie ma.
Z prośbą o zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Choroszcz w obrębie miejscowości Turczyn wystąpiła Archidiecezja Białostocka. W jej dokumencie była mowa o planowanym utworzeniu cmentarza (związanego z utworzeniem całej infrastruktury cmentarnej), w perspektywie kilkuletniej.
Urszula Glińska dodaje, że przystąpienie do zmiany planu oznacza na razie badanie tematu i daleko jest jeszcze do jakichś wiążących decyzji.
10 lat temu też planowano wycięcie znacznej części Lasu Turczyńskiego - 64 hektarów. W planach było utworzenie cmentarza komunalnego Białegostoku, ale nie zgodził się na to ówczesny minister środowiska.