Radio Białystok | Wiadomości | Trzech diagnostów z Raczek walczy o zmianę wyroku
Suwalski sąd rozpatruje apelację trzech diagnostów samochodowych z Raczek, którzy w lutym zostali uznani winnymi poświadczenia nieprawdy w dowodach rejestracyjnych pojazdów.
Andrzej T., Dariusz T., i Rafał Cz. zostali skazani na kary więzienia w zawieszeniu. Sąd uznał, że w przynajmniej 30 przypadkach przeprowadzili badania techniczne niedokładnie lub nie przeprowadzili ich wcale. Mimo to stawiali w dowodzie rejestracyjnym pieczątkę i pobierali opłatę.
Obrońca jednego z diagnostów Rafał Szczerbicki wniósł o uchylenie wyroku w całości. Jego zdaniem sąd w pierwszej instancji przeanalizował całą sprawę pobieżnie i niedokładnie.
Taki wyrok nie powinien być wydany. Poza tym, jeżeli mamy tyle wątpliwości to powinna funkcjonować zasada in dubio pro reo, czyli dowody i wątpliwości powinny być rozpatrywane na korzyść oskarżonych. W mojej ocenie zaniechano też oceny wielu dowodów. Ten wyrok zasługuje na uchylenie.
Z tymi argumentami nie zgadza się prokurator Marek Piłasiewicz.
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie. Ustalenia sądu pierwszej instancji w zakresie winy oskarżonych zostały poparte prawidłowo przeprowadzonym postępowaniem dowodowym i zostały dobrze ocenione. Mnożenie wątpliwości przez obrońców dotyczy marginalnych faktów.
Wyrok w tej sprawie sąd ogłosi 29 sierpnia.
Jutro(23.01) na wokandę suwalskiego sądu wraca głośna sprawa trzech diagnostów z Raczek oskarżonych o poświadczanie nieprawdy w dowodach rejestracyjnych.