Radio Białystok | Wiadomości | Około 100 osób wyruszyło "Śladami Ofiar Obławy Augustowskiej z lipca 1945 roku”
Około 100 osób wyruszyło w II Rajdzie Rowerowym "Śladami Ofiar Obławy Augustowskiej z lipca 1945 roku”. Rowerzyści pojechali z Gib koło Sejn, ścieżką wytyczoną przez Nadleśnictwo Pomorze, poświęconą osobom zaginionym w Obławie.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Wyprawa poprzedza niedzielne (21.07) uroczystości w Gibach zorganizowane w 74. rocznicę tych tragicznych wydarzeń. W lipcu 1945 roku w wyniku sowieckiej operacji zaginęło bez wieści ponad 600 mieszkańców Suwalszczyzny, Augustowszczyzny i Sejneńszyzny.
To największa zbrodnia komunistyczna w powojennej Polsce. Jej ofiarami byli działacze podziemia niepodległościowego i miejscowa ludność, sprzyjająca partyzantom.
- Jesteśmy tu po to, żeby upamiętnić ofiary Obławy Augustowskiej, w sposób nieco innych od oficjalnego. By przybliżyć ten temat młodzież i turystom wypoczywającym na tych terenach – mówi Urszula Gierasimiuk z białostockiego oddziału IPN. Ksiądz Janusz Warych, proboszcz parafii świętej Anny w Gibach, podkreśla, że sport jest formą wychowania i edukacji a w tej formie jaką jest rajd z motywem przewodnim, można połączyć zdobycie wiedzy, rekreację i modlitwę.
- Rajd obywa się szlakiem Obławy Augustowskiej, który ma oddać przypuszczalną, ostatnią drogę zaginionych patriotów - mówił przed rajdem nadleśniczy Piotr Zalewajek z Nadleśnictwa Pomorze. A rowerzyści podkreślali, że udział w rajdzie to przyjemność i oddanie czci pomordowanym patriotom.
Nabożeństwo rozpocznie się o godzinie 12.00 w kościele św. Anny. Około godziny 13.30 uczestnicy przemaszerują pod pomnik ofiar tragicznych wydarzeń z lipca 1945 roku.
Augustowianie oddali hołd ofiarom Obławy Augustowskiej, zwanej Małym Katyniem.
W Lesie Bacieczkowskim w Białymstoku odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary niemieckiego i sowieckiego totalitaryzmu.