Radio Białystok | Wiadomości | Szpital w Łomży nie może prowadzić apteki, więc chce ją wynająć
W związku z nowelizacją prawa farmaceutycznego, która za kilkanaście dni wchodzi w życie, łomżyński szpital nie będzie mógł prowadzić apteki.
Szpital może stracić kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. Teraz apteka działa na terenie placówki i przynosi zyski - mówi zastępca dyrektora szpitala Hanna Majewska-Dąbrowska.
Zgodnie z nowelizacją ustawy prawa farmaceutycznego, szpital nie może być właścicielem i organem prowadzącym aptekę ogólnodostępną dla pacjentów. W momencie ukazania się tej znowelizowanej ustawy próbowaliśmy zainteresować władze z prośbą o interwencję, aby szpitale mogły zostać wyłączone z tego zakazu. Ponieważ dla szpitala jest to dodatkowe źródło przychodu, to jest kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie - mówi Hanna Majewska-Dąbrowska.
Władze szpitala, żeby odzyskać zainwestowane w powstanie apteki pieniądze i zrekompensować brak zysków, chcą ją wynająć.
Ponieśliśmy koszty wyposażenia tej apteki, adaptacji poprzednio użytkowanych w innym celu pomieszczeń. Chcielibyśmy odzyskać te zainwestowane pieniądze, w związku z tym ogłosiliśmy przetarg na dzierżawę tych pomieszczeń. Nie mówiąc już o tym, że umiejscowienia apteki w szpitalu jest bardzo korzystne dla pacjentów i nie chcielibyśmy zamykać tej działalności - dodaje Hanna Majewska-Dąbrowska.
Do przetargu mogą przystąpić ci przedsiębiorcy, którzy zadeklarują zatrudnienie trzech obecnie pracujących w aptece farmaceutów i zapłacą czynsz w wysokości minimum 19 tys. zł netto miesięcznie.
W ośmiu podlaskich zakładach opiekuńczo-leczniczych przybyło 30 łóżek. Więcej miejsc będzie m.in. w ZOL-ach w Łapach, Augustowie, Białymstoku i Szczuczynie.