Radio Białystok | Wiadomości | Ciało mężczyzny wyłowiono ze stawu w Parku Branickich w Białymstoku
Białostocka prokuratura wyjaśnia sprawę śmierci mężczyzny, którego ciało wyłowiono ze stawu w Parku Branickich. Pływające zwłoki zauważył pracownik odpowiedzialny za utrzymanie zieleni.
Na razie nie ustalono tożsamości mężczyzny, wiadomo, że miał 50-60 lat - informuje prokurator Wojciech Zalesko. Śledztwo wszczęto pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci, jak jednak dodaje prokurator Zalesko - "wstępne oględziny nie wykazały na ciele żadnych obrażeń, które wskazywałyby na przestępcze działanie innych osób".
Teraz przeprowadzona ma być sekcja zwłok, która wykaże, kiedy mężczyzna zmarł i z jakiego powodu. Wyniki sekcji zwłok powinny być znane pod koniec tygodnia.
Białostoccy strażacy uratowali mężczyznę, który topił się w Zalewie Dojlidy
Białostoccy strażacy uratowali około 60-letniego mężczyznę, który topił się w Zalewie Dojlidy.
Ratownicy ruszyli mu na pomoc i wyciągnęli na brzeg. Dzięki reanimacji udało się przywrócić mu funkcje życiowe. Mężczyznę odwieziono do szpitala.
Tragedią dla 39-letniego mężczyzny skończyło się pływanie pd wpływem alkoholu.
Wieczorem strażacy i policjanci dostali informację, że w miejscowości Dzikie zaginął wędkarz.
Poszukiwania trwały ponad tydzień. Ze zbiornika Siemianówka wyłowiono ciało zaginionego mężczyzny.
Ciało kobiety wyłowili z Biebrzy koło Sieburczyna w gminie Wizna strażacy.