Debiut bardzo mnie cieszy i jestem wdzięczny za tę szansę - Michał Ozga po porażce z Lechią

Ozga: Lechia wykorzystała swoje sytuacje

Młodzieżowy zawodnik Jagiellonii zadebiutował w seniorskiej drużynie. Niestety nie będzie dobrze wspominał tego spotkania, ponieważ Jagiellonia przegrała z Lechią 0:2. Sam po meczu przyznał, że jest wdzięczny za otrzymanie szansy przez trenera.

Jestem wdzięczny za ten debiut i na pewno cieszy to, że mogłem zagrać od pierwszych minut. Niestety nie udało się wygrać, ale Lechia postawiła nam trudne warunki i wykorzystała to co miała. Mieliśmy swoje okazje, nie wykorzystaliśmy ich, ale taka jest niestety piłka. W tym meczu dużo pomagali mi moi koledzy z boiska. Podpowiadał Ivan Runje i Taras Romanczuk. [...] Myślę, że nie zagrałem słabego meczu. Ekstraklasa wcale nie jest taka straszna. Boli tylko to, że debiut ten nie był dobry pod względem wyniku. W najbliższym czasie postaram się udowodnić, że będę zasługiwał na pierwszy skład od następnego sezonu, bo wiemy, że w składzie będzie musiał grać młodzieżowiec

- powiedział Ozga po meczu z Lechią.

Wójcicki: w szatni po meczu było nerwowo, ale wszystko sobie wyjaśniliśmy

Jakub Wójcicki po meczu nie krył rozczarowania po porażce z Lechią i zajęciem 5. miejsca w Ekstraklasie. Piłkarz rozpoczął mecz z gdańszczanami w pierwszym składzie.

Nie wyobrażałem sobie, że tak się zakończy ten sezon. Mieliśmy swoje problemy w tym sezonie. Kiedy po meczu dowiedzieliśmy się, że Cracovia również przegrała to tym bardziej to zabolało. Nie ma co ukrywać, że w drugiej połowie mieliśmy swoje 15 minut, w których stworzyliśmy swoje dobre sytuacje, mieliśmy rzut karny, ale nie udało się. Wytłumaczyliśmy sobie pewne rzeczy w szatni, było nerwowo. Graliśmy o poważne cele, a nie wykorzystaliśmy takiej szansy

- powiedział Jakub Wójcicki, którego cała wypowiedź jest to wysłuchania na kanale You Tube Polskiego Radia Białystok.

| red: rbon