Radio Białystok | Wiadomości | W Białymstoku tylko 2 osoby skorzystały z bonifikaty przy przekształcaniu użytkowania wieczystego gruntu w prawo własności
Część mieszkańców nie musi na razie robić nic, tylko cierpliwie czekać na zaświadczenie z urzędu miejskiego. Chyba, że komuś z różnych powodów się śpieszy, by dopełnić formalności przy przekształcaniu użytkowania wieczystego w prawo własności.
W Białymstoku dotyczy to prawie 23 tysięcy mieszkań i domów, do właścicieli których urzędnicy wyślą dokumenty. Na razie jednak realizują wnioski tych, którzy sami wystąpili o takie zaświadczenie. Z 98-procentowej bonifikaty skorzystały do tej pory tylko dwie osoby. W najbliższym czasie można spodziewać się kolejnych, bo zaświadczenia dostało prawie 170 właścicieli.
Urzędnicy mają obowiązek wystawić takie zaświadczenia do końca tego roku, a mieszkańcy zainteresowani skorzystaniem z bonifikaty po otrzymaniu takiego zaświadczenia powinni złożyć dokumenty w urzędzie miejskim. Po tym urzędnicy wyliczą, jaką opłatę muszą wnieść.
W Białymstoku w przypadku wniesienia jednorazowej opłaty bonifikata wynosi 98 procent, w Łomży - 99,9 procent, a w Suwałkach - 60 procent.
Osobom, które do tej pory wnosiły opłatę za użytkowanie wieczyste, a teraz - za 2019 rok nie wiedzą, czy to robić, bo będą chciały wykupić grunt z bonifikatą, urzędnicy radzą, by jednak zapłacić. Zapewniają, że później zwrócą ewentualną nadpłatę, jeśli po bonifikacie okaże się, że trzeba było zapłacić mniej niż roczna opłata za użytkowanie wieczyste.
Z wniesieniem opłaty za użytkowanie wieczyste za 2019 rok nie powinni zwlekać ci, których nowe przepisy nie obejmują, bo później może się okazać, że będą musieli zapłacić odsetki. Dotyczy to np. takich działek, gdzie oprócz domu, czy bloku stoi sklep, a więc teren nie jest wykorzystywany tylko na cele mieszkaniowe.