Radio Białystok | Wiadomości | W podlaskim oddziale ZUS przyjęto już prawie 950 wniosków o przyznanie świadczenia z programu Mama 4+
Nieco ponad połowa wnioskodawców otrzyma jedynie dodatek do najniższego świadczenia, ale nie brakuje też tych kobiet, którym przyznano pełną matczyną emeryturę. Od ponad trzech tygodni Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyjmuje wnioski rodzicielskie na tak zwaną emeryturę Mama 4+.
To specjalne świadczenie uzupełniające do kwoty 1100 złotych brutto miesięcznie, dla osób które wychowały co najmniej czwórkę dzieci, przez co nie wypracowały wymaganego stażu pracy.
Jak wynika z danych podlaskiego oddziału ZUS, w ciągu niespełna miesiąca przyjęto prawie 950 wniosków o przyznanie świadczenia. Do tej pory uznano ponad połowę wniosków. Składały je przede wszystkim kobiety miedzy 60. a 69. rokiem życia. Blisko połowa wniosków dotyczy wypłaty pełnej kwoty świadczenia, czyli 1100 złotych brutto. Starają się o nią osoby, które z racji wychowania ponad 4 dzieci nie uzyskały żadnych praw emerytalnych. W przypadku pozostałych wniosków chodzi jedynie o świadczenia uzupełniające do wysokości najniższej emerytury. To – jak podaje Katarzyna Krupicka z podlaskiego ZUS - w praktyce średnio 360 złotych brutto. Więcej niż połowa uprawnionych deklaruje wychowanie czwórki dzieci, rekordzistką w regionie jest kobieta z trzynaściorgiem potomstwa.
4 003,88 zł - dokładnie tyle będą dostawać osoby, które w tym roku skończą 100 lat.
Wniosków mamy już około tysiąca w naszym województwie, więc całkiem sporo, mamy wydanych około 80 decyzji i co ważne - to wszystko decyzje przyznające.
Około 900 osób bez pracy, niepełnosprawnych i o niskich kwalifikacjach skorzysta z pomocy, by odnaleźć się na rynku pracy, usamodzielnić czy zaktywizować w ramach czterech projektów, na które dotacje z UE przyznał we wtorek zarząd województwa podlaskiego.
Matki, które urodziły i wychowały przynajmniej czworo dzieci, będą miały prawo do minimalnej emerytury.
