Radio Białystok | Wiadomości | GUS: Polacy zarabiają coraz więcej
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego płace w ubiegłym roku wzrosły o 5,3 proc. w porównaniu z 2017 r.
Tyle statystyki, ale czy pracownicy faktycznie odczuli podwyżki? Sprawdziliśmy czy białostoczanie czują się bardziej zamożni"
Wzrost wynagrodzeń rzeczywiście był odczuwalny, ale to wszystko poszło na konsumpcję
- uważa jeden ze starszych mieszkańców Białegostoku.
Nie słyszałam, żeby ktoś był zadowolony, że wzrosły płace. Niestety wschód Polski zarabia mniej
- zauważa z kolei jedna z białostoczanek.
A co na ten temat sądzą eksperci?
To jest bardzo dobra informacja dla naszego społeczeństwa, dla naszej gospodarki
- uważa prof. Henryk Wnorowski z Uniwersytetu w Białymstoku. Ekonomista wyjaśnia, że wzrost płac na takim poziomie, nie jest zaskoczeniem, ponieważ jest związany z rozwojem gospodarki.
Jeżeli chodzi o średnie płace to prof. Wnorowski podkreśla, że są one niższe w Podlaskiem o ok. 1 tys. zł od średniej krajowej.
Nie mamy w województwie zbyt wielu dużych pracodawców, a im większe przedsiębiorstwo, tym wyższe wynagrodzenia
- podkreśla naukowiec.
Wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku Jarosław Sadowski tłumaczy natomiast, że wiele zależy od miejsca w regionie.
Mamy powiaty, gdzie średnie wynagrodzenie jest powyżej średniej krajowej - np. w powiecie bielskim. Najniższe wynagrodzenia są natomiast tam, gdzie jest najniższe bezrobocie, czyli w powiecie suwalskim
- zauważa ekspert.
Jarosław Sadowski podkreśla, że choć zarabiamy mniej, nie oznacza to, że żyjemy na niższym poziomie niż np. nasi sąsiedzi z woj. mazowieckiego:
Musimy brać pod uwagę koszty życia w określonym mieście. Może się okazać, że to niższe wynagrodzenie w Białymstoku może być bardziej atrakcyjne, niż wynagrodzenie w Warszawie
- dodaje.
Możemy stosunkowo spokojnie spoglądać w przyszłość, cieszyć się, że więcej zarabiamy, ale być może rozglądać się za pracą, gdzie możemy zarobić jeszcze więcej
- uważa prof. Wnorowski.
Naukowiec podkreśla, że jeżeli mieszkańcy regionu będą rozglądać się za lepiej płatną pracą, to zmusi to pracodawców z Podlasia to zwiększenia wynagrodzeń. Stały wzrost płac jest jednym z założeń wpisanych do rządowej Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
Jak wynika z danych GUS, przeciętne wynagrodzenie w Polsce w 2018 roku wynosiło niecałe 4600 zł.