Radio Białystok | Wiadomości | Nie udało się ustalić sprawców zniszczenia krzyża prawosławnego w Mielniku
Z powodu niewykrycia sprawców policja z Siemiatycz umorzyła dochodzenie, w którym badała okoliczności zniszczenia przydrożnego drewnianego krzyża prawosławnego na skraju Mielnika. Parafia krzyż już naprawiła.
Zawiadomienie o zniszczeniu krzyża
Po sygnałach od mieszkańców Mielnika parafia w maju 2018 roku złożyła zawiadomienie o zniszczeniu krzyża. Ktoś odciął z niego dolną ukośną belkę (lokalnie zwaną ukośką), element charakterystyczny dla krzyży słowiańskiej Cerkwi.
Policja z Siemiatycz prowadziła postępowanie dotyczące nie zniszczenia mienia, ale obrazy uczuć religijnych, znieważenia publicznie przedmiotu czci religijnej lub miejsca przeznaczonego do publicznego wykonywania obrzędów religijnych.
Zebrała materiały dowodowe, m.in. zabezpieczyła do badań fragment uszkodzonego dolnego ramienia krzyża, prowadzone były ekspertyzy i przesłuchiwani świadkowie. Ostatecznie jednak postępowanie umorzono z powodu niewykrycia sprawców – poinformował w środę (30.01) oficer prasowy KPP w Siemiatyczach asp. Tomasz Prochowicz. Zastrzegł, że jeśli pojawią się nowe dowody wskazujące na sprawców, dochodzenie zostanie podjęte.
Krzyż stoi przy drodze Mielnik – Sutno
Krzyż stoi przy drodze Mielnik – Sutno, około 150 metrów od najbliższych zabudowań. Przy wyjeździe z Mielnika mija się najpierw przydrożny krzyż katolicki, a za kilkadziesiąt metrów krzyż prawosławny.
Proboszcz prawosławnej parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Mielniku ks. Mikołaj Mielniczuk powiedział w środę, że krzyż został szybko naprawiony. Wyraził nadzieję, że podobny incydent się nie powtórzy.
Jak przypominał wcześniej, w tradycji słowiańskiego Kościoła prawosławnego (w odróżnieniu np. od greckiego) krzyż ma – oprócz głównej poziomej belki i często również krótszej nad nią, symbolizującą tabliczkę z napisem – jeszcze małą, ukośną, znajdującą się poniżej. Jej prawe ramię skierowane jest do góry, lewe – do dołu.
- To przypomnienie o dwóch drogach naszego życia. Albo idziesz do raju, albo idziesz do piekła – mówił kilka miesięcy temu ks. Mielniczuk. Zwracał też uwagę na symbolikę nawiązującą do ukrzyżowania Chrystusa wraz z dwoma łotrami, z których jeden wyraził skruchę i dostał przebaczenie grzechów, drugi zaś nie skorzystał z tej drogi i trafił do piekła.
- To jest właśnie ta symbolika, ukazująca nam drogi życia – mówił duchowny.