Radio Białystok | Wiadomości | Będzie zawiadomienie do prokuratury ws. nieprawidłowości przy sprzedaży żywych ryb w Białymstoku
Białostoccy aktywiści organizacji "Wegestok - Viva" zdecydowali, że o działaniach sprzedawców żywych ryb poinformują prokuraturę. Chodzi o wykryte nieprawidłowości w białostockich sklepach przed świętami Bożego Narodzenia.
Ryby sprzedawano bez wody lub przypominała ona krwawą ciecz, część z ryb była półżywa, część przetrzymywano w stosach w pojemnikach - to lista nieprawidłowości dotycząca białostockich sprzedawców żywych ryb.
Przed świętami Bożego Narodzenia punkty sprzedaży kontrolowali aktywiści organizacji Wegestok - Viva. Teraz zdecydowali, że o działaniach sprzedawców poinformują prokuraturę.
To, co obserwowaliśmy w sklepach rybnych, było przerażające - mówi Sylwia Wojda.
- Żywe ryby traktowane były jak przedmioty - jeśli już były w wodzie, to pełno w niej było krwi. Częściej jednak przetrzymywano je w niewystarczającej ilości wody, tak, że powoli się dusiły - wylicza aktywistka Sylwia Wojda.
Sylwia Wojda dodaje, że w zawiadomieniu informują, że działania sprzedawców były znęcaniem się nad zwierzętami.
W zawiadomieniu do prokuratury mowa jest o nieprawidłowościach w 7 punktach sprzedaży. Do zawiadomienia dodano filmy, które rejestrowano podczas kontroli. Aktywiści przypominają, że karpie są kręgowcami i jak każde zwierzę przeżywają stres i czują ból. Za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem grozi do 3 lat więzienia.
Coraz wcześniej bo już teraz od początku listopada, sklepy kuszą promocjami i przecenami - a witryny atakują nas choinkami, bombkami, mikołajami i innymi.
Upominają się o humanitarne traktowanie karpi. Aktywiści z Wegestok-Viva przed świętami kontrolują białostockie giełdy, supermarkety i mniejsze sklepy. Sprawdzają, czy ryby są sprzedawane zgodnie z przepisami.