Radio Białystok | Wiadomości | Burmistrz Augustowa chce, aby prokuratura ustaliła, kto upublicznił jego prywatną korespondencję
autor: Marcin Kapuściński
Mirosław Karolczuk w prywatnej korespondencji omawiał z byłą urzędniczką szczegóły dotyczące przetargów i inwestycji. Część radnych uważa, że samorządowiec nie powinien prowadzić takich rozmów.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Treść maili ujawniła anonimowa osoba. Radna Alicja Dobrowolska uważa, że najpierw powinno się ustalić kim jest oraz jak weszła w ich posiadanie.
- To jest prywatna wymiana listów. Osoby pokrzywdzone powinny już dawno zgłosić prokuraturze włamanie na pocztę elektroniczną - mówi radna Alicja Dobrowolska.
Korespondencja dotoczyła m.in. realizacji projektów, przetargu na odśnieżanie, postępów przy budowie ulicy na osiedlu Lipowiec i dotacji uzdrowiskowej. Radny Leszek Cieślik zwraca uwagę, że wymiana takich szczegółów w prywatnej korespondencji budzi wiele zastrzeżeń.
- Przekazywano tam informacje służbowe. Była urzędniczka nie pracowała wtedy w ratuszu. Dlatego należy ocenić zachowanie burmistrza. Prokuratura powinna ustalić, czy korespondować na takie tematy - mówi Leszek Cieślik.
Burmistrz Karolczuk nie zaprzeczył, że wymiana listów miała miejsce. Zapowiedział, iż zwróci się do prokuratury z wnioskiem o wyjaśnienie sprawy. Zarówno tego, jak przechwycono jego maile oraz czy przekroczył swoje uprawnienia.
Augustowscy urzędnicy znaleźli szereg nieprawidłowości w przetargach przeprowadzonych w ostatnich kilku miesiącach rządów Wojciecha Walulika. Ktoś m.in. podpisywał za niego dokumenty.
Wkrótce sprawą zajmie się komisja skarg wniosków i zażaleń. Radna, której sprawa dotyczy, nie weźmie udziału w obradach gremium.
Bogdan Dyjuk, do niedawna członek zarządu województwa podlaskiego, znalazł pracę w Urzędzie Miejskim w Augustowie. Zajmie się tam promocją i funduszami zewnętrznymi. Ale to nie jedyna nowa osoba w ratuszu.