Radio Białystok | Wiadomości | Dwie rodziny musiały opuścić swoje domy - pożary pod Zambrowem i w Bielsku Podlaskim
9 osób musiało opuścić swoje domy z powodu dwóch pożarów, jakie wybuchły w nocy ze środy na czwartek (21-22.11) w Podlaskiem.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Około 2:00 zapalił się dom w Wyszomierzu Wielkim koło Zambrowa. Kiedy przyjechali strażacy ogień obejmował już całe poddasze. 5-osobowa rodzina zdążyła sama opuścić budynek. Dziecko i czwórka dorosłych spędziła noc u rodziny. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zapalenie się sadzy w przewodzie kominowym. Ogień gasiło 10 jednostek straży.
Strażacy musieli ewakuować natomiast mieszkańców domu w Bielsku Podlaskim. Tam z powodu pożaru kanapy doszło do sporego zadymienia. Ratownicy pomogli wydostać się z pierwszego piętra po drabinie 4 osobom. Noc spędzili u sąsiadów.
W obu przypadkach trzeba jeszcze sprawdzić czy budynki nadają się do zamieszkania.
W nocy palił się budynek w pobliżu skrzyżowania ulic Ogrodowej i Sienkiewicza w centrum Białegostoku. Strażacy dostali wezwanie w niedzielę (18.11) tuż po godzinie 2:00.
Mieszkańcy bloku przy ul. Konwaliowej 12 w Białymstoku powoli mogą wracać do swoich domów. Wczesnym popołudniem w piwnicy bloku wybuchł pożar.
Jedna osoba ucierpiała w pożarze budynku w Białymstoku. Przy ul. Knyszyńskiej zapalił się pustostan.
Tragiczny pożar na jednym z osiedli w centrum Białegostoku. Nie żyją 3 osoby.