Radio Białystok | Wiadomości | Rodzina i prokuratura chcą wyższej kary dla sprawcy wypadku w Suwałkach
Na rok więzienia skazał suwalski sąd rejonowy Pawła T., który dwa lata temu doprowadził do wypadku, w którym zginęła jego 27-letnia pasażerka. Z wyrokiem nie zgadza się rodzina kobiety i prokuratura. Zapowiadają odwołanie się od wyroku.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Do zdarzenia doszło w lipcu 2016 roku na ulicy Utrata w Suwałkach. Paweł T. jadąc fordem mustangiem z prędkością 140 km/h, zderzył się z ciężarówką. Jadąca z nim Martyna S., trafiła do szpitala, gdzie niedługo później zmarła.
Rzecznik prasowy Sądu Rejonowego Marcin Walczuk wyjaśnia, że wyrok jest tak niski, bo sędzia Tomasz Szeligowski w zachowaniu sprawcy dopatrzył się okoliczności łagodzących.
- Oskarżony wykazał się skruchą. Zrozumiał swoje nieprawidłowe zachowanie. Pracuje i kontynuuje prawidłowe funkcjonowanie w społeczeństwie. Sąd wziął też pod uwagę, że jest młodym człowiekiem. Ojciec kobiety nie wierzy w skruchę obwinionego. Wraz z rodziną wnioskował, aby Pawła T. skazać na 5 lat pozbawienia wolności.
- W kontaktach z nami zachowuje się bardzo butnie. Nie było żadnych przeprosin. Co więcej, daje się nam odczuć, że wina jest po naszej stronie. Do apelacji przymierza się również Prokuratura Rejonowa, która w czasie pierwszego procesu domagała się 2,5 roku więzienia. Tym razem śledczy chcą wnioskować o wyższą karę.
Śmiertelny wypadek w miejscowości Pawłówka niedaleko Sejn. Zderzyły się tam czołowo dwa samochody osobowe - volkswagen golf i mazda.
Najpierw na oświetlonym przejściu dla pieszych w Sejnach potrącony został mężczyzna. Kilka godzin później na prostej drodze w Gawrych Rudzie do rowu wjechało audi z trzema młodymi osobami.
Nie żyje 72-letni rowerzysta, którego w poniedziałek (1.10) w okolicach Suwałk potrącił samochód. Mężczyzna zmarł w szpitalu.
O połowę mniej niż w ubiegłym roku wypadków drogowych odnotowała policja w okresie wakacji na terenie powiatu suwalskiego. Jedynie liczba kolizji utrzymuje się na tym samym poziomie — w wakacje wyniosła 260.