Radio Białystok | Wiadomości | Ćwiczenia "Anakonda-18" w Gródku
Ewakuacja urzędu gminy w Gródku, gdzie znaleziono podłożoną bombę - to część ćwiczeń największych polskich sił zbrojnych "Anakonda 18".
Epizod dotyczył działań pozamilitarnych.
Anakonda to największe, odbywające się co dwa lata, ćwiczenie polskich sił zbrojnych. Jak powiedział w piątek (9.11) na konferencji prasowej wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, ćwiczenia Anakonda mają charakter międzynarodowy, dotyczą współdziałania Wojska Polskiego z armiami sojuszniczymi NATO.
To wszystko jest w kontekście zdolności obronnych Sojuszu Północnoatlantyckiego i naszej armii, jeżeli chodzi o różnego rodzaju zagrożenia zewnętrzne
- powiedział wojewoda.
Natomiast - jak mówił Paszkowski - ćwiczenia w Podlaskiem oprócz charakteru militarnego, są wzbogacone o wymiar pozamilitarny. Powiedział, że chodzi o współdziałanie i aktywność administracji publicznej, w szczególności - jak podkreślił wojewoda - "w zakresie ochrony ludności przed różnego rodzaju zagrożeniami typu dywersyjnego, elementu wojny hybrydowej".
Stąd w scenariuszu ćwiczonym w Gródku znalazła się ewakuacja urzędu po znalezieniu ładunku wybuchowego. Jak mówił wójt Gródka Wiesław Kulesza, o godz. 9:30 otrzymał anonimowy telefon, w którym nieznany mężczyzna poinformował o podłożeniu bomby w budynku, zażądał też okupu i jeśli - jak powiedział - żądanie nie zostanie spełnione, miał nastąpić wybuch. O sytuacji została poinformowana policja. Następnie wójt podjął decyzję o ewakuacji pracowników do pobliskiego budynku ośrodka kultury.
Na miejsce przyjechała policja, która ogrodziła teren wokół urzędu. Najpierw na miejsce wszedł policjant z psem, którego zadaniem było sprawdzenie terenu. Następnie na miejsce zostali wezwani pirotechnicy, którzy na specjalnym wysięgniku wynieśli niewielki ładunek na zewnątrz i zneutralizowali go w bezpiecznym miejscu.
Ppłk Tomasz Rostkowski z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, który obserwował ćwiczenia w Gródku, mówił, że był to "typowy" incydent pozamilitarny. W jego ocenie, scenariusz był dobrze przygotowany, dobrze - w jego ocenie - reagowano na sytuację i zachowano procedury.
W piątek ćwiczenia Anakonda odbywają się też na granicy polsko-białoruskiej, na przejściu granicznym w Kuźnicy. Rostkowski mówił, że scenariusz zakłada wzmocnienie straży granicznej poprzez siły zbrojne.
- Tam siły zbrojne współdziałają ze strażą graniczną i wzmacniają ochronę granicy RP - dodał.
Kolejne ćwiczenia w Podlaskiem odbędą się 15 listopada. Paszkowski powiedział, że przeprowadzona zostanie akcja ewakuacyjna mieszkańców z Gródka, którzy pociągiem będą przemieszczani w inną część województwa.
Tegoroczne ćwiczenia Anakonda zostały podzielone na trzy etapy. Pierwsza część to ćwiczenie studyjne, które odbyło się w październiku i było sprawdzianem procedury przekazania dowodzenia operacją między stroną narodową a NATO. Na początku listopada rozpoczął się zasadniczy, poligonowy etap - ćwiczenie z wojskami (LIVEX), który potrwa do 16 listopada. Od 26 listopada do 6 grudnia przewidziano część dowódczo-sztabową.
Ćwiczenia Anakonda odbywają się co dwa lata od 2006 r. Ich organizatorem jest Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Dotychczas największa edycja odbyła się w 2016 r.; były to największe manewry wojskowe w Polsce po 1989 r. - wzięło w nim udział ponad 31 tys. żołnierzy z 23 krajów.