Radio Białystok | Wiadomości | Lekarz oskarżony o nieumyślne narażenie pacjenta na utratę życia stanął przed sądem
autor: Tomasz Kubaszewski
Dwa razy miał nie udzielić pomocy jednemu z pacjentów. Oskarżony o to sejneński lekarz - Andrzej B. - stanął w czwartek (11.10) przed sądem. Zdaniem śledczych naraził w ten sposób chorego na utratę życia. Po kilku miesiącach hospitalizacji 64-letni pacjent zmarł.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Nie przyjął 64-latka do szpitala
W grudniu ubiegłego roku Andrzej B. pełnił dyżur w sejneńskim pogotowiu. Zostało ono wezwane do pacjenta, który spadł ze schodów. Lekarz stwierdził jednak, że mężczyzna jest pijany i nic mu nie będzie.
Dwukrotnie odmówił pomocy
Następnego dnia dolegliwości pacjenta nie ustępowały, więc rodzina zawiozła go do szpitala. Tam, mężczyzna ponownie trafił na Andrzeja B. i ponownie nie uzyskał pomocy. Lekarz nie zlecił żadnych badań diagnostycznych. Kolejnego dnia 64-letni sejnianin był już nieprzytomny i od razu trafił na oddział intensywnej pomocy medycznej. Przebywał tam kilka miesięcy. Zmarł w marcu tego roku.
Zdaniem prokuratury, odpowiedzialność lekarza jest ewidentna. Andrzej B. do winy się nie przyznaje. Zapewnia, że zrobił wszystko, co do niego należało. Grozi mu do roku pozbawienia wolności.
Lekarz z zakazem wykonywania zawodu
Ten sam lekarz jest także oskarżony w drugiej, podobnej sprawie. Nie zlecił badań diagnostycznych choremu na serce mieszkańcowi podsejneńskiej wsi. Akt oskarżenia śledczy sporządzili kilka dni temu.
Na wniosek prokuratury potwierdzony decyzją sądu Andrzej B. został zawieszony w wykonywaniu zawodu.
Suwalska prokuratura okręgowa skierowała właśnie do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
Szpitalny Oddział Ratunkowy w augustowskim szpitalu został oficjalnie otwarty.