Radio Białystok | Wiadomości | 4 mln zł na doposażenie ochotniczych straży ze 107 gmin w Podlaskiem
4 mln zł z tzw. funduszu sprawiedliwości dostaną na doposażenie w sprzęt ratunkowy strażacy ochotnicy ze 107 gmin w Podlaskiem. W poniedziałek w Białymstoku podpisano część umów. Pozostałe zostaną podpisane we wtorek w Łomży i w Suwałkach.
Podpisano ponad 50 umów
W poniedziałek (08.10) po południu w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim w obecności m.in. wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego, komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Leszka Suskiego i wojewody podlaskiego Bohdana Paszkowskiego podpisano ponad 50 umów z samorządami z sześciu powiatów: białostockiego, bielskiego, hajnowskiego, siemiatyckiego, sokólskiego i monieckiego.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński przypomniał, że fundusz sprawiedliwości (pieniądze w dyspozycji Ministerstwa Sprawiedliwości) pochodzą z wpłat zasądzonych "od przestępców", od osób, które łamią prawo. Przypomniał, że w 2018 r. do OSP w całej Polsce z tego funduszu trafi na doposażenie nieco ponad 100 mln zł.
Już wcześniej, gdy pod koniec sierpnia ruszał w Podlaskiem nabór wniosków do tego programu, informowano, że za pieniądze z funduszu sprawiedliwości można kupić np. defibrylatory, zestawy ratownictwa technicznego, agregaty zasilające, nożyce hydrauliczne, wysokociśnieniowe poduszki pneumatyczne, zbijaki do szyb, nosze czy tzw. torby ratownicze ze sprzętem. Doposażenie strażaków ma się przyczynić do lepszej ochrony zdrowia i życia ludzi oraz do wzmocnienia służb ratunkowych.
Wiceminister Zieliński podkreślił, że projekt jest bardzo ważny, bo wspiera jednostki OSP, które "spełniają rolę nie do zastąpienia". Mówił, że trudno sobie wyobrazić system bezpieczeństwa w Polsce bez strażaków ochotników, którzy działają w 16,2 tys. jednostek OSP w Polsce. Argumentował, że strażacy to najbardziej wielofunkcyjna ze służb. Ze względu na różne rodzaje zagrożeń, przy których zwalczaniu pomaga, musi być dobrze wyposażona w nowoczesny, sprawny sprzęt. Powiedział, że program dowodzi także "dobrej współpracy w rządzie".
Jarosław Zieliński powiedział, że w Podlaskiem sprzęt trafi do 107 ze 118 gmin i ocenił, że to bardzo dużo. Przypomniał także, że w 2018 r. dzięki centralnym zakupom – z innych źródeł – mają być kupione w Polsce co najmniej 382 samochody gaśnicze. Zakup samochodów z funduszu sprawiedliwości nie jest możliwy.
Województwo podlaskie jest jednym z ostatnich, gdzie projekt jest finalizowany
Koordynator programu doposażenia OSP z funduszu sprawiedliwości, dyrektor Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości Mikołaj Pawlak poinformował, że Podlaskie jest jednym z ostatnich województw, gdzie ten projekt jest finalizowany. Dodał, że w przyszłym tygodniu ostatnie umowy będą podpisane w województwie lubuskim. Podkreślał, że program przebiega sprawnie, strażacy ochotnicy szybko złożyli zapotrzebowanie na sprzęt do gmin, gminy przygotowały wnioski, wszystko koordynowała Państwowa Straż Pożarna.
Obecny w poniedziałek w Białymstoku komendant główny Państwowej Straży Pożarnej bryg. Leszek Suski powiedział, że sprzęt ratunkowy, który dostaną strażacy ochotnicy, pozwoli poprawić ich wyposażenie, a skracanie czasu podjęcia interwencji, gdy potrzebna jest pomoc, to najważniejszy – jak to ujął – "miernik rozwoju" służb i systemu ratownictwa, bo wzrasta liczba różnych zdarzeń niebezpiecznych i podejmowanych interwencji.
Suski podkreślał, że Ochotnicza Straż Pożarna prezentuje "zaawansowany poziom przygotowania do wykonywania zadań w sferze ochrony przeciwpożarowej ratownictwa i ochrony ludności", a to efekt "bezinteresownego zaangażowania" strażaków ochotników, ale też doskonalenia systemu ratownictwa, doposażania w sprzęt.
Suski poinformował, że w Podlaskiem 191 jednostek straży pożarnej jest włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, gdzie "społeczną służbę" pełni 7,6 tys. strażaków ochotników.
Prezes OSP w Podlaskiem Andrzej Koc ocenił, że pomoc, którą dostają w ramach programu strażacy ochotnicy na doposażenie, jest "znacząca" i za nią dziękował. Podkreślał, że w 2018 r. OSP w Podlaskiem dostaną łącznie z różnych źródeł około 14 mln zł, przybędzie strażakom 12 nowych samochodów, podczas gdy przeważnie rocznie przybywało około pięciu.