Radio Białystok | Wiadomości | W Tykocinie znów zacznie działać kino
Kino Hetman w Tykocinie będzie znów wyświetlać filmy. Trwa remont budynku kina zamkniętego w latach 90. XX w. Miejsce ma być nowym centrum kulturalnym miasteczka. Otwarcie kina zaplanowano na lato przyszłego roku.
Tykocin to miejsce licznych wycieczek Żydów z całego świata, którzy odwiedzają XVI-wieczną synagogę i tam się modlą. Przed wojną społeczność żydowska stanowiła znaczną część mieszkańców. Gmina żydowska istniała w Tykocinie od 1522 roku. Przestała pełnić funkcję świątyni w sierpniu 1941 roku, gdy w pobliskim Lesie Łopuchowskim Niemcy rozstrzelali niemal 2,5 tys. miejscowych Żydów.
Budynek kina był miejscem spotkań społeczności żydowskiej
Jak poinformował proboszcz tykocińskiej parafii ks. Jarosław Stefaniak, to właśnie budynek kina był miejscem spotkań społeczności żydowskiej. "Społeczność żydowska wystawiała sztuki w tym domu" - powiedział ksiądz i przypomniał, że historia kina zaczyna się w okresie międzywojennym. "Inicjatorem głównym powstania tej przestrzeni był miejscowy proboszcz ks. Bolesław Sadowski, który przebywał w Tykocinie w latach 1925-1935; postanowił założyć tam tzw. Kasę Stefczyka oraz był tam też Dom dla Akcji Katolickiej" - wyjaśnił ksiądz.
Początek tego budynku datuje się gdzieś na koniec lat 20. i w tym czasie wybudowane zostało to kino, ono działało do wojny, a potem jak zostało to przejęte przez władzę ludową, to zrobiono tam magazyny GS i bank - powiedział ksiądz Stefaniak.
Dodał, że w kolejnych latach pomieszczenia niszczały, "bo nie było właściciela, który by to przejął, a całość została zwrócona parafii w latach 90. XX w."
Spotkania, zebrania i sztuki teatralne
Ksiądz wyjaśnił, że w budynku kina odbywały się spotkania, zebrania, wystawiano sztuki teatralne, "bo teatr amatorski tutaj istnieje w Tykocinie od ponad 100 lat, no i poniekąd w jakimś sensie są plany reaktywacji tej przestrzeni dla tych artystów, którzy dzisiaj się akurat teatrem w Tykocinie zajmują, bo teatr nie zginął, istnieje" - mówił.
"Nie wszyscy uświadamiają sobie, jak wielki potencjał jest w tym miasteczku. Poza tym, sam Tykocin jako miejsce zasługuje by mieć tego typu obiekt kulturalny" - powiedział ks. Stefaniak i dodał, że nie jest to pierwsza próba ożywienia budynku kina Hetman. Jak poinformował grupa tykocińskich animatorów kultury wraz z lokalną parafią już pięć lat temu zorganizowała pierwsze projekcje w starym budynku, ale nie udało się wówczas zdobyć pieniędzy na remont budynku. "Wizja była taka, że chcieliśmy zorganizować tutaj miejsce, które będzie łączyło lokalną społeczność. Tak, żeby te miejsce łączyło ludzi" - mówił proboszcz.
Proboszcz poinformował, że taka przestrzeń budynku kina "przyda się parafii", ze względu na możliwość organizacji spotkań dla całych rodzin. Jednak - jak ocenił ksiądz - z uwagi na trwający w kościele remont, parafia nie ma wystarczających funduszy, żeby sama zająć się przystosowaniem budynku do użytkowania, dlatego remont przeprowadzi wspólnie z diecezjalnym radiem Nadzieja.
Sala kinowa pomieści około 100 osób
"I od tego momentu został nadany taki nowy impuls planom związanym z tym miejscem" - podkreśla ksiądz proboszcz. Powiedział, że w budynku tykocińskiego kina znajduje się sala audiowizualna, na ok. 100 miejsc, jest miejsce na wystawianie sztuk, organizację wernisaży i koncertów. Ksiądz poinformował, że cały budynek ma powierzchnię ponad 300 metrów kwadratowych i jest dwupoziomowy, a grupy parafialne będą mogły nieodpłatnie korzystać z przestrzeni tego miejsca.
W opinii proboszcza cała inwestycja pochłonie półtora miliona złotych, razem z wyposażeniem w projektory i głośniki. Ksiądz powiedział, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zaoferowało 320 tys. zł. na remont kina w tym roku, a w 2019 kolejne 300 tys. zł, pozostała część to środki własne. "Mam nadzieję, że w tym roku stan surowy zamkniemy, to jest taki cel tego roku do osiągnięcia. Jest to ambitny plan, ale możliwy do wypełnienia" - powiedział ksiądz.
Pierwsze filmy będą wyświetlone latem przyszłego roku.