Radio Białystok | Wiadomości | Mija 75 lat od pacyfikacji wsi Jasionowo w gminie Lipsk
W niedzielę (26.08) mija 75 lat od pacyfikacji wsi Jasionowo w gminie Lipsk.
26 sierpnia 1943 roku Niemcy brutalnie wymordowali 58 mieszkańców wsi, w tym kobiety i dzieci. Z całej miejscowości przeżyło jedynie kilkoro osób. W niedzielę, w miejscu masowej mogiły, okoliczni mieszkańcy uczcili pamięć poległych.
Z pacyfikacji cudem ocalała Jadwiga Krzysztofowicz, którą wraz z rodzeństwem podczas tragicznego dnia matka ukryła w stodole.
- Byłam mała dziewczynką, miałam 6 lat jak była ta egzekucja. Spaliśmy w stodole. Siostra miała 12 lat, a brat 14. Gdy otworzyli stodołę, oni wyszli, a dół był już zakopany. Już wszyscy nasi byli zabici. Wsadzili mnie na furmankę i wiózł mnie człowiek, który prawdopodobnie już nie żyje, nazywał się Karniłowicz - opowiada Jadwiga Krzysztofowicz.
- Następnego dnia przyjechaliśmy tu z ojcem. Na tej mogile jeszcze ziemia się ruszała. Całą wieś spędzili do domu Sztukowskiego. Z wiosek spędzili młodych chłopców, żeby wykopali dół i później kolejno wyprowadzali. Pierwszego wyprowadzili sołtysa, który miał półtoraroczne dziecko. To dziecko żołnierz kopnął i wrzucił żywcem do grobu, a sołtysowi strzelili w tył głowy - opowiada świadek pacyfikacji Tadeusz Skokowski.
- Jest to smutny dzień, dlatego co roku obchodzimy go podczas uroczystości odpustowych. Dziś mamy okrągłą rocznicę, dlatego staraliśmy się, żeby przy udziale mieszkańców, kombatantów i młodzieży o tym mówić i o tym wołać - mówi burmistrz Lipska Lech Łępicki.
W ramach obchodów rocznicy pacyfikacji wsi, organizowany jest między innymi rowerowy Rajd Jasionowa. W tym roku odbyła się już jego 4 edycja, a uczestnicy co roku wyruszają z Lipska.