Radio Białystok | Wiadomości | Policja zajmuje się sprawą wezwań do zapłaty w parafii Św. Wojciecha w Białymstoku
Podlaska policja bada pisma podpisane przez Radę Parafialną i Ekonomiczną parafii Świętego Wojciecha w Białymstoku. Do wiernych docierają wezwania do dobrowolnej wpłaty zaległych datków na utrzymanie kościoła. Chodzi o kilkuset-złotowe kwoty.
Po nagłośnieniu sprawy w mediach i Internecie, informacje dotarły do Komendy Głównej Policji, a ta wysłała e-maila do podlaskiej jednostki. Mundurowi sprawdzają teraz, czy pismo z parafii nie jest usiłowaniem oszustwa - mówi Marcin Gawryluk z zespołu prasowego podlaskiej policji.
- Komisariat II w Białymstoku prowadzi czynności sprawdzające w kierunku usiłowania oszustwa, czyli przestępstwa z art. 286 kk. Czynności sprawdzające mają na celu głównie zweryfikowanie tego, czy do przestępstwa w ogóle miało dojść. Policjanci czynności będą prowadzić do trzydziestu dni - mówi asp. Marcin Gawryluk.
W piśmie podpisanym przez przewodniczącego rady parafialnej i proboszcza - Rada parafialna prosi o uregulowanie zaległości związanych z dobrowolnymi ofiarami na utrzymanie kościoła składanymi podczas kolędy. Za nieodnotowany rok w kartotece, rada obciąża rodzinę opłatą w wysokości 2 złotych od każdej niedzieli, to jest 100 złotych rocznie. I tak niektóre rodziny dostały rachunek na kilkaset złotych.
Mimo wielokrotnych prób nie udało nam się skontaktować w tej sprawie z proboszczem parafii Świętego Wojciecha księdzem prałatem Janem Wierzbickim.
Rzecznik Kurii Archidiecezji Białostockiej ksiądz Andrzej Dębski przyznaje, że jeszcze nie analizowano sprawy i nie przygotowano żadnego stanowiska. Przyznaje, że prawo kanoniczne mówi między innymi, że wierni są zobowiązani do utrzymania kościoła.