Radio Białystok | Wiadomości | Suwalski sąd zdecyduje o losach sędziego, który rozbił po pijanemu auto
autor: Marcin Kapuściński
Władze suwalskiego sądu okręgowego zajmą dziś (06.08) sędzią, który spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Mężczyzna, który orzeka w wydziale karnym, w chwili zatrzymania miał 1,8 promila w wydychanym powietrzu.
Kolizja zdarzyła w piątkowe popołudnie na ulicy Utrata w Suwałkach. Kierujący mitsubishi uderzył w tył skręcającego w lewo auta. Nie zatrzymał się jednak i odjechał w stronę Augustowa, gdzie zatrzymała go policja.
Sprawca nie zgodził się na badanie alkomatem i zasłaniał się immunitetem sędziego. Zbadano go dopiero w obecności prokuratora. Urządzenie wykazało, że był w stanie nietrzeźwości.
Policja nie chce ujawnić personaliów sędziego, który na co dzień pracuje w wydziale karnym suwalskiego sądu. Sprawę przekazano Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku. Od niej i prezes sądu otrzyma szczegółowy opis zdarzenia, który będzie podstawą do podjęcia decyzji o jego dalszych losach.
Sędzia suwalskiego sądu okręgowego spowodował kolizję pod wpływem alkoholu, a potem uciekł z miejsca zdarzenia. Badanie wykazało, że w wydychanym powietrzu miał niemal 1,8 promila alkoholu.
Kolegium suwalskiego sądu okręgowego uznało, że sędzia Dominik Czeszkiewicz nie odpowie za wyznaczenie odległego terminu przesłuchania 14-letniej suwalczanki oraz błędy w wydawanych przez siebie wyrokach. Postanowienie rzecznika dyscyplinarnego o umorzeniu postępowania stanie się więc prawomocne.