Radio Białystok | Wiadomości | Tam, gdzie rośnie Las Turczyński, ma być cmentarz - mieszkańcy osiedla Nowe Miasto protestują
Zebrali już blisko 4 tysiące podpisów i zapowiadają - że nie dopuszczą, by tam gdzie rośnie teraz Las Tuczyński - powstał cmentarz.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Mieszkańcy osiedla Nowe Miasto w Białymstoku, a także Klepacz i Kleosina protestują przeciwko takiej inwestycji pod swoimi oknami - w niedzielne (29.07) popołudnie zorganizowali piknik w lesie, by jeszcze więcej osób usłyszało o ich akcji.
Cmentarz zbudować chce archidiecezja białostocka, która zwróciła się do burmistrza i radnych Choroszczy, by zmienili miejscowy plan na 64 hektarach. Jak mówi współorganizator protestu Ryszard Filipczuk, już 11 lat temu były plany zlokalizowania kompleksu cmentarnego w tamtym miejscu. Sprzeciwiali się temu mieszkańcy, ostatecznie na wycinkę lasu nie zgodził się ówczesny minister środowiska. Zdaniem protestujących w Białymstoku są jeszcze rezerwy w pobliżu innych cmentarzy i nie ma konieczności budowania nowego.
Mieszkańcy założyli stronę ratuj las.pl - tam zamieszczają wszystkie informacje o swoich działaniach, tam można też złożyć podpis pod protestem.
Pozwolenie jest na ponad 30 hektarów, ale okoliczni mieszkańcy obawiają się, że może być na dużo więcej. Tym bardziej, że taka informacja dotycząca wycinki części Lasu Solnickiego w związku z budową pasa startowego na Krywlanach - pojawiła się w odpowiedzi na interpelację radnego Wojciecha Koronkiewicza.
Kolejne stare drzewo znika z miasta - alarmują mieszkańcy Suwałk. Trwa wycinka ponad 100-letniej topoli.
Ile łącznie drzew i krzewów przeznaczonych jest do wycinki, trudno policzyć. Wiadomo jednak, że tych wyciętych będzie więcej niż nowo nasadzonych. W wielu miejscach Białegostoku trwa usuwanie drzew.