Radio Białystok | Wiadomości | Trzy duże plantacje konopi indyjskich odkryli policjanci z Białegostoku i Kolna
To narkotyki o najwyższej wartości przechwycone w tym roku przez podlaską policję.
Plantacje konopi i narkotyki warte ponad pół mln zł
Funkcjonariusze z Białegostoku i Kolna odkryli trzy duże plantacje konopi indyjskich - w sumie ponad 100 krzaków. Znaleźli też ponad 17 kilogramów suszu gotowego do sprzedaży. Czarnorynkowa wartość narkotyków to prawie 700 tys. złotych.
Jak mówi straszy sierżant Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji, plantacje ukryte były m.in. na terenie powiatu kolneńskiego.
Pierwsza z plantacji znajdowała się 50 metrów od zabudowań. Na podmokłym i niedostępnym terenie kryminalni zabezpieczyli 56 krzaków konopi. W wyniku przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych 49-letniego właściciela posesji, policjanci ujawnili także ponad 6,5 kilogramów suszu roślinnego - wyjaśnia st. sierż Elżbieta Zaborowska.
Rodzinny "biznes"
Drugą plantacją opiekował się 32-letni brat zatrzymanego mężczyzny.
Policjanci ustalili, że mieszkający niedaleko podejrzanego jego 36-letni brat, może również trudnić się tym procederem. Podczas przeszukania posesji młodszego z braci, mundurowi zabezpieczyli 37 gramów białej substancji oraz 1,7 kilograma suszu roślinnego. Jednak to nie wszystkie miejsca, w których mężczyźni uprawiali i przechowywali narkotyki. W wyniku dalszych czynności okazało się, że na terenie powiatu piskiego bracia również uprawiali konopie inne niż włókniste. W oddalonym o około 50 kilometrów od ich miejsc zamieszkania kompleksie leśnym, policjanci ujawnili 49 krzaków konopi, a także blisko 9 kilogramów suszu roślinnego - dodaje st. sierż Elżbieta Zaborowska.
Bracia najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Grozi im do 10 lat więzienia.