Radio Białystok | Wiadomości | Dwa pożary w Podlaskiem - paliły się dom i wiata
Policjanci ustalają przyczyny dwóch pożarów, do których doszło nad ranem w regionie.
W Smolnikach palił się drewniany dom
W Smolnikach koło Suwałk niemal doszczętnie spalił się jeden z domów. Zgłoszenie strażacy dostali o 4:30. Gdy dotarli na miejsce, palił się już praktycznie cały drewniany dom. Mieszkający tam mężczyzna na szczęście zdążył uciec przed ogniem na zewnątrz.
Na miejscu jest 7 zastępów straży. Nie wiadomo jeszcze co było przyczyną pojawienia się ognia ani jakie są straty materialne.
Pożar we wsi Biele
Niemal w tym samym czasie strażacy gasili też pożar w powiecie białostockim. Przed 5:30 dostali zgłoszenie o palącej się wiacie we wsi Biele koło Juchnowca. W wyniku pożaru spaliła się część wiaty i stojąca pod nią przyczepa rolnicza.
Strażacy musieli rozgarnąć i przelać wodą składowaną tam pryzmę węgla. Na miejscu było 6 zastępów straży.
36-letni mężczyzna zginął w pożarze domu w Kuźnicy. Ogień pojawił się na poddaszu murowanego budynku przy ul. Nowodzielskiej około 3:30. Straż pożarną wezwali sąsiedzi.
Dzięki sygnałom od sąsiadów i szybkiej reakcji patrolu udało się uratować dom. Białostoccy policjanci poszukiwali zaginionego w jednej z miejscowości w gminie Dobrzyniewo Duże. W pewnym momencie odebrali sygnał od dyżurnego o pożarze domu w tej samej wsi.
52-letni mężczyzna zginął w poniedziałek (18.06) późnym wieczorem w pożarze w Białymstoku. Paliło się mieszkanie w jednym z bloków przy ul. Sukiennej.
Na 300 tysięcy złotych oszacowano wstępnie straty po pożarze we wsi Kantorówka koło Sokółki.