Radio Białystok | Wiadomości | Działacze Kukiz '15 chcą, aby premier ogłosił stan klęski żywiołowej w związku z suszą w rolnictwie
Z powodu suszy tegoroczne plony będą od kilkunastu do kilkudziesięciu procent niższe niż ubiegłoroczne - alarmują rolnicy. To im szczególnie doskwiera brak deszczu.
W Białymstoku działacze Kukiz '15 wystąpili z apelami do wojewody podlaskiego i ministra rolnictwa. Chcą, by premier ogłosił stan klęski żywiołowej w związku z suszą w rolnictwie. Według państwowego instytutu susza dotknęła prawie 2300 polskich gmin. W tym wszystkie z województwa podlaskiego.
- Ostatni raport pokazuje, że w 90 procentach powierzchni kraju mamy do czynienia z autentyczną suszą rolniczą. Sytuacja jest dramatyczna, stąd mamy określone wezwania, apele - mówi Krzysztof Tołwiński z Kukiz '15:
- Apelujemy do wojewody podlaskiego o złożenie wniosku do prezesa rady ministrów o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej ze względu na susze w rolnictwie. Jednocześnie apelujemy do wójtów, burmistrzów o składanie wniosków do wojewody o powoływanie komisji do szacowania strat w rolnictwie. Z kolei od ministra rolnictwa oczekujemy działań realnych. Głównie wnioskujemy o zwiększenie dopłat do paliwa rolniczego - mówi prezes stowarzyszenia Kukiz '15 w woj. podlaskim Wanda Jankowska.
Jak mówi zastępca dyrektora Wydziału Rolnictwa i Środowiska Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego Alicja Anuszkiewicz, sytuacja jest trudna, ale nie ma potrzeby wprowadzania stanu klęski żywiołowej. Jednak taki stan nie wpłynie na wysokość pomocy rolnikom.
W Sejnach i Szudziałowie już pracują komisje szacujące starty, niebawem - także w Raczkach.